PKS Wschód w maju złożyło do Urzędu Marszałkowskiego wnioski o przedłużenie zezwoleń na realizację kursów do Krynicy- Zdroju i Zakopanego. Urzędnicy przez blisko trzy miesiące nie wydali pozwoleń tłumacząc, że zgodnie z nowymi przepisami transportowymi, nie mogą tego zrobić, nie mając uchwał wszystkich gmin i powiatów, przez które przebiega dana linia, dotyczących korzystania z przystanków. Ostatecznie zezwolenie dla PKS wygasło 6 sierpnia. Urzędnicy uznali więc, że postępowanie dotyczące przedłużenia zezwolenia stało się bezprzedmiotowe i je... umorzyli.
PKS Wschód odwołało się od tej decyzji do SKO. Kolegium we wrześniu wytknęło urzędnikom błędy, uchyliło postanowienia marszałka i przekazało je do ponownego rozpatrzenia.
- Przewoźnik dopełnił swoich obowiązków składając wniosek w terminie. Organ, czyli Urząd Marszałkowski, powinien więc zezwolenie przedłużyć lub ewentualnie tego odmówić. Ale nie umarzać postępowanie - tłumaczy dr Wojciech Taras, wiceprezes SKO w Lublinie.- W tej sytuacji należy ponadto uznać, że zezwolenie dla PKS Wschód nadal obowiązuje. Jest to jednak stwierdzenie teoretyczne i gdyby przewoźnik kontynuował kursy Inspekcja Transportu Drogowego mogłaby wymierzyć spółce karę. Urząd Marszałkowski powinien więc jak najszybciej wydać nowe zezwolenie dla spółki - wyjaśnia dr Taras.
- Analizujemy decyzję SKO. Wkrótce wydamy nową decyzję w tej sprawie - powiedziała wczoraj Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?