- Spółka (...) zakończyła współpracę sponsorską z zespołem Bogdanka Racing PTRHonda. Zarząd uznał, że wszystkie cele marketingowe i promocyjne, związane z tym projektem, zostały osiągnięte (...). Współpracę zakończono w trybie przewidzianym dotychczasową umową i nie skutkuje to żadnymi roszczeniami czy obciążeniami finansowymi dla żadnej ze stron - to oficjalne stanowisko LW, zaprezentowane nam przez Tomasza Ziębę, rzecznika prasowego Bogdanki. - Intencją zarządu jest dalsza realizacja przyjętej strategii sponsoringowej na niezmienionym poziomie (...) oraz większa koncentracja na dyscyplinach, które mają znaczenie bezpośrednio dla mieszkańców (...) regionu - pisze dalej w oświadczeniu Zięba.
Strata takiego sponsora to cios dla motocyklowego teamu, który święcił w minionym sezonie spore triumfy na arenie międzynarodowej. - Od jakiegoś czasu byliśmy oczywiście świadomi zmian wewnątrz Bogdanki, jednak dysponując długoterminową umową, zgodnie z ustaleniami i długofalowym planem, przygotowywaliśmysię do przyszłorocznej rywalizacji. O powody decyzji o wypowiedzeniu umowy prosimy pytać osoby, które ją podjęły. My natomiast, jako Bogdanka Racing, jesteśmy praktycznie do sezonu 2013 gotowi. - zapewnia Igor Piasecki, menadżer teamu Bogdanka Racing PTRHond.
Spokojnie decyzję o zakończeniu współpracy z motocyklowym klubem przyjęły inne podmioty wspierane przez kopalnię.
- Nie sieję paniki, mówiąc kolokwialnie. Mam nadzieję, że te pieniądze, które Bogdanka przeznacza na nasz klub, to nie jest dla kopalni zbyt duży wydatek. Nie mam żadnych niepokojących sygnałów z Łęcznej - przekonuje Dariusz Sprawka, prezes Lubelskiego Węgla KMŻ, który w minionym sezonie otarł się o awans do ekstraligi, w związku z czym liczył na jeszcze większe wsparcie Bogdanki w walce o najwyższy poziom rozgrywkowy w kolejnym sezonie. - Jesteśmy w stałym kontakcie z działem marketingu kopalni i p.o. prezesa Zbigniewem Stopą. W przyszłość patrzymy z optymizmem. W drugiej połowie listopada powinna zapaść decyzja nt. tego, jak ma wyglądać sponsoring na przyszły sezon - wyjawia Sprawka.
Z pewnym dystansem, choć także optymistycznie do tematu podchodzi Piotr Więckowski, prezes KM Cross Ekoklinkier Lublin. - Obawy są, ale to nic strasznego. Wycofanie się z jakiejkolwiek umowy jest świętym prawem każdego sponsora. Uważam jednak, że dobrze promujemy kopalnię. Mamy na koncie sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej. Do tego organizujemy cykl imprez, które cieszą się uznaniem - wylicza Więckowski. - Obecnie w Bogdance jest tymczasowa władza. To oznacza dużo znaków zapytania. Nie ma nic konkretnego zaplanowanego, mam jedynie nadzieję, że firma docenia nasze starania - dodaje prezes.
W listopadzie możemy poznać odpowiedzi
Jak wynika z naszych informacji, Bogdanka w ciągu miesiąca powinna jasno określić plan wspierania regionalnego sportu. W spółce mówi się, że pod koniec listopada zostanie zorganizowana specjalna konferencja prasowa. Mają na nią zostać zaproszeni dziennikarze, a także przedstawiciele podmiotów, które wspiera kopalnia.
Najważniejsze kluby, które sponsoruje Bogdanka i które będą najbardziej zainteresowane tym, jakie spółka podejmie decyzje to: Lubelski Węgiel KMŻ (żużel), KMCross Ekoklinkier (cross) oraz GKS Bogdanka (piłka nożna). Firma zapewnia, że wciąż chce wspierać regionalny sport, a w oficjalnym komunikacie pada ważne hasło o "dalszej realizacji przyjętej strategii sponsoringowej na niezmienionym poziomie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?