18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie moja działka?

Aleksandra Dunajska
Anna Smaga pokazuje pisma z sądu, informujące o pozbawieniu jej części działki.
Anna Smaga pokazuje pisma z sądu, informujące o pozbawieniu jej części działki. Jacek Babicz
Przy ul. Poligonowej w Lublinie ponad 100 działek musi zostać wywłaszczonych pod budowę planowanej drogi - łącznika z obwodnicą miasta.

Barbara Zięba i jej rodzina dowiedzieli się, że ubyło im 16 arów z 1,5 ha działki. - Informację dostaliśmy w liście z sądu, z wydziału ksiąg wieczystych - tłumaczyła wczoraj Zięba. - Wiedzieliśmy, że będzie tu budowana droga i przypuszczaliśmy, że stracimy część własności. Spodziewaliśmy się jednak, że wcześniej ktoś nas poinformuje, kiedy to się stanie, że z nami porozmawia, choćby o odszkodowaniu - podkreślała. Annie Smadze z 34 arów na rzecz drogi odebrano ok. 800 mkw. - List z sądu otrzymałam już po wydaniu decyzji. I nie chodzi o to, że my nie chcemy tu tej drogi - rozumiemy, że jest potrzebna. Ale oczekujemy, że nic nie będzie się działo za naszymi plecami - zaznaczyła Smaga.

Andrzej Jedziniak, dyrektor Wydziału Geodezji Urzędu Miasta Lublin, podkreślał wczoraj, że specustawa dotycząca budowy dróg, nie nakłada na Urząd Miasta obowiązku dokładnego informowania mieszkańców o wywłaszczeniach. - Wysyłamy pismo na początkowym etapie postępowania. Nie musimy sprawdzać, czy dotarło do adresata (mieszkańcy Poligonowej twierdzą, że go nie otrzymali - dop. red.). Potem informujemy jeszcze o podjętej decyzji - mówił Jedziniak. - Obecnie zaczniemy się osobiście kontaktować z mieszkańcami, bo będą trwały procedury ustalania i wypłacania odszkodowań. 15 przypadków już zostało załatwionych - dodał.

Lucjan Osiecki, który zajmuje się wywłaszczeniami i odszkodowaniami w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim, przyznał, że przepisy są rygorystyczne: - Takie jednak muszą być, by móc szybko przeprowadzić niezbędne inwestycje - tłumaczył.

- Jestem zdziwiona tą sytuacją, bo obecne władze miasta dotychczas dobrze wywiązywały się z polityki kontaktów z mieszkańcami - stwierdziła wczoraj Monika Madejska, dyrektor lubelskiego ośrodka Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.

Mieszkańcy ul. Poligonowej pożalili się miejskim radnym. - To skandal. Złożyłem już w tej sprawie interpelację - oświadczył Marcin Nowak, radny PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski