Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Areszt Śledczy w Krasnymstawie: Strażniczka zmyśliła gwałt

KS
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jacek Babicz/archiwum
Strażniczka z Aresztu Śledczego w Krasnymstawie oskarżyła kolegę o gwałt. Teraz okazuje się, że kobieta zmyśliła całą aferę. To już druga seksafera którą wywołała ta sama 34-latka.

Krasnostawska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie gwałtu, do którego miało dojść na funkcjonariuszce Aresztu Śledczego w Krasnymstawie. Kobieta wiosną zeznała, że została zgwałcona przez swojego kolegę. Teraz okazuje się, że do stosunku doszło, ale za obopólną zgodą. Para miała spotykać się w ustronnych miejscach po godzinach pracy.

34-latka i rzekomy gwałciciel pracują w tym samym Areszcie Śledczym. Kobieta jest na okresie przygotowawczym w stopniu szeregowego, natomiast mężczyzna pracuje w tym samym dziale i jest starszym sierżantem. Jak zeznała 34-latka mężczyzna ją zgwałcił. Ten z kolei podczas przesłuchania stwierdził, że do współżycia faktycznie doszło, ale za obopólną zgodą. - Staramy się wyjaśnić, czy rzeczywiście doszło do gwałtu, oraz nakłaniania za pomocą gróźb do nieskładania zeznań w tej sprawie, a później do wycofania ich - mówił nam wówczas prokurator Bartosz Wójcik.

Śledczy po przesłuchaniu rzekomego gwałciciela chcieli jeszcze raz porozmawiać z 34-latką. Początkowo kobieta zasłaniała się chorobą. Gdy jednak wyzdrowiała śledczy w towarzystwie psychologa ponownie ją przesłuchali. Okazało się, że to był kluczowy moment w śledztwie. Po tej rozmowie dla prokuratury stało się jasne, że kobieta zmyśla. Postępowanie umorzono.

Więcej na ten temat czytaj na www.chelm.naszemiasto.pl

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski