Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kard. Dziwisz przywiózł do Lublina papieskie relikwie i podzielił się z wiernymi opłatkiem (ZDJĘCIA)

Ewa Pajuro
Kard. Stanisław Dziwisz w Lublinie
Kard. Stanisław Dziwisz w Lublinie Ewa Pajuro
Zabierzcie ten opłatek do swoich domów - mówił kard. Stanisław Dziwisz do młodzieży z Ukrainy, Białorusi, Rosji i Kazachstanu podczas spotkania w Domu Fundacji Jana Pawła II. Wieloletni papieski sekretarz podarował placówce relikwie i portret Ojca Świętego.

- Życzę wam, by czas przeżyty w Lublinie był czasem zasiewu, czasem inwestowania w swoją wiarę i wykształcenie - mówił kard. Dziwisz, metropolita krakowski mieszkańcom Domu Fundacji Jana Pawła II przy ul. Bocznej Lubomelskiej w Lublinie.

Większość z nich stanowią studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego pochodzący m.in. z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Litwy i Kazachstanu. - Bardzo się cieszę, że kardynał przyjechał do nas. Przecież jest taki zajęty, wszędzie go zapraszają. A on wybrał właśnie nas - mówił Dima Panto z Kazachstanu, który robi obecnie doktorat z historii na KUL.

Kard. Dziwisz podarował placówce papieskie relikwie - krew na płótnie w ozdobnym relikwiarzu. - Dziś do tego domu wraca jego opiekun i twórca. Od początku swojego pontyfikatu Jan Paweł II mówił o zbliżaniu się kultur. Ten dom temu właśnie służy - tłumaczył kard. Dziwisz. Po mszy św. metropolita podzielił się z młodzieżą opłatkiem. Podarował jej też portret Jana Pawła II. - Niech tu z wami zostanie. Tak słodko się do was uśmiecha - żartował.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski