Nazwa firmy jest rozpoznawalna w wielu miejscach świata, ale jej działania sprowadzają się do Puław - miejsca, gdzie stoi fabryka i mieszka większość załogi. Prowadzone w ZA inwestycje przyczyniają się do rozwoju lokalnego rynku pracy. -Nasze działania na rzecz regionu dotyczą nie tylko inwestycji w ochronę środowiska, ochronę zdrowia i warunków pracy, zależy nam również na realizacji przedsięwzięć, które będą miały ogromne znaczenie w przyszłości, jak Elektrownia Puławy, integracja prac instytutów i uczelni pod egidą Centrum Kompetencji czy nowy biotechnologiczny projekt biznesowy - mówi Kulik.
Puławskie Azoty realizują też działania edukacyjne z zakresu ekologii i bezpieczeństwa dzieci i młodzieży na drodze. Trudno wyobrazić sobie Puławy bez sukcesów szczypiornistów Azotów Puławy, czy bez mecenatu Azotów nad imprezami kulturalnymi. Puławskie Azoty są jednym z największych pracodawców w regionie. Ich załoga stanowi prawie 20 proc. pracowników Puław. Każdego roku firma przyjmuje ok. 100 młodych osób, którzy przychodzą na nowe miejsca pracy lub zastępują osoby odchodzące na emeryturę. Zainteresowanie pracą w ZA Puławy SA jest olbrzymie. - W naszym systemie aplikacyjnym mamy ok. 1500 osób chętnych do podjęcia u nas pracy. Na pewno jednym z atutów jest poziom naszych wynagrodzeń - mówi Kulik. - Średnie wynagrodzenie za 2011 r. wyniosło 5164 zł i wzrosło od 2007 r. o prawie 1,5 tys. zł. W konkretnym wymiarze nasze zaangażowanie w otoczenie można sprowadzić do kilku liczb: płaconych lokalnie podatków, których wartość za 2011 rok wyniosła blisko 42 mln zł oraz działalności społeczno-sponsoringowej, na którą przeznaczyliśmy w 2011 r. ok. 6 mln zł - mówi Kulik.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
