Święta bez białego puchu?

Wczoraj rano nad Lublinem przeszła kilkudziesięciominutowa śnieżyca. Opady sprawiły, że ruch na ulicach znacznie się "zagęścił". Kierowcy nie chcąc ryzykować, jeździli wolniej niż zazwyczaj. Z prognoz Instytu-tu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że na większe opady się nie zanosi. Śnieg mo-że poprószyć dzisiaj około godz. 19. Przez pozostałe dni świąteczne czeka nas po-chmurna pogoda i mróz sięgający minus 3 stopni Celsjusza.

Czy jednak zima drogowców nie zaskoczy? Ratusz uspokaja, że piaskarki wyjadą od razu na ulice. - Jesteśmy dobrze przygotowani. Teraz prowadzimy odśnieżanie inaczej niż w poprzednich latach - podkreśla Tomasz Radzikowski, dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej UML. W tym roku miasto zostało podzielone na osiem rejonów. Każdy z nich jest odśnieżany przez inną firmę. W dodatku wszystkie piaskarki zostały wyposażone w system GPS, dzięki któremu można śledzić, gdzie dany pojazd się znajduje i z jaką prędkością jedzie oraz to, czy ma opuszczony pług. Na stronie internetowej Urzędu Miasta (www.um.lublin.pl) znajduje się wykaz firm, numery telefonów do nich i rejony, za które są odpowiedzialne.

Ulice podzielono wg znaczenia dla ruchu . Na przykład al. Warszawska jest odśnieżana w pierwszej, ul. Harnasie w drugiej, a Willowa w trzeciej kolejności. Na części ulic piaskarki pojawia się tylko na interwencję mieszkańców.

- Nasi pracownicy trzymają dyżur przez całą dobę - zapewnia Stanisław Wydrych, dyrektor ds. technicznych Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych. - Piaskarki będą do dyspozycji przez cały okres świąteczny. W razie opadów wystarczy do nas zadzwonić. Może to zrobić każdy mieszkaniec rejonu, którym się zajmujemy - wyjaśnia. O zaśnieżonej ulicy można również poinformować Straż Miejską (tel. 986), która skontaktuje się z właściwą firmą.