- Policjanci jechali z interwencją do kolizji trzech pojazdów, która miała miejsce przy Rondzie Honorowych Krwiodawców. Do zderzenia z rowerzystą doszło kiedy policjanci przejeżdżali na sygnale przez przejście dla pieszych - informuje Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji. - Nastolatek trafił do szpitala na badania.
Nasz czytelnik Maciej był świadkiem zajścia. Jego zdaniem sytuacja wyglądała inaczej: - Radiowóz policji wjechał z impetem na przejście dla pieszych. Mimo, że funkcjonariusze jechali na sygnale uważam, że nie zachowali bezpieczeństwa. Szczególnie że rowerzysta jak i piesi mieli wówczas zielone światło. Ich samochód zatrzymał się dopiero na środku ronda - opowiada. - Co więcej, funkcjonariusze mieli problem z udzieleniem pierwszej pomocy poszkodowanemu. O bezpieczeństwo rowerzysty zadbali inni użytkownicy ruchu drogowego.
Renata Laszczka-Rusek z KWP odpowiada: - Policjanci od razu po zdarzeniu zajęli się poszkodowanym, zabezpieczyli teren i powiadomili pogotowie. Chłopak nie krwawił, był przytomny, uskarżał się tylko na ból w nodze. Funkcjonariusze cały czas rozmawiali z nastolatkiem. 16-latek trafił do szpitala z urazem nogi. Okoliczności zdarzenia zostaną wyjaśnione w trakcie postępowania. Wtedy dopiero będzie można powiedzieć kto jest odpowiedzialny za zdarzenie - kwituje policjantka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?