- Otwarcie planujemy na początku przyszłego tygodnia, trudno jednak precyzyjne wskazać, czy będzie to poniedziałek, czy np. środa. Trwają ostatnie czynności związane z odbiorem inwestycji - poinformował w środę Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Toaleta powstała w nasypie, po którym biegnie ul. Zamkowa. Prace ruszyły w kwietniu ubiegłego roku. Inwestycja miała być gotowa w ciągu pół roku. - Niestety, ten okres się przedłużył, bo podczas prac odkryto pozostałości zburzonej kamienicy. Służby konserwatorskie musiały przeprowadzić niezbędne badania archeologiczne - przypomina Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów UM Lublin.
Toaleta ma 117 mkw. powierzchni. - Dzieli się na część męską z sześcioma kabinami oraz damską z ośmioma. Mogą z niej też korzystać osoby niepełnosprawne - wyliczał Dziuba.
- Przedsionek jest utrzymany w kolorach szarych, pozostałe pomieszczenia są wyłożone płytkami w pastelowych barwach, zbliżonych do pomarańczowego - opisywał Piotr Czyżewski, kierownik robót z Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków Oddział Lublin.
Szalet będzie otwarty przez cały tydzień, w godzinach 6-22. - Czyli tak samo jak pozostałe miejskie toalety. Będzie bezpłatny - dodał Kieliszek.
Budowa toalety kosztowała 1,449 mln zł. - Teren, na którym powstał szalet, jest trudny pod względem inwestycyjnym. Budowa wymagała też rozebrania, a następnie odtworzenia nasypu. Tylko na taką lokalizację zgodziły się służby konserwatorskie - wyjaśniał Dziuba.
Wejście do toalety znajduje się do strony błoni pod Zamkiem. Obiekt jest monitorowany.
O budowę szaletu od kilku lat zabiegali mieszkańcy Starego Miasta oraz organizacje turystyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?