UOKiK: Lubelskie szpitale zawarły niedozwolone porozumienie. Ale kary nie będzie

Zgodnie z prawem antymonopolowym szpitale mają status przedsiębiorcy, ponieważ prowadzą działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu odpłatnych usług niepublicznym placówkom służby zdrowia. Nie mogą, więc zawierać porozumień ograniczających konkurencję.

Mimo tego, dziewięć lubelskich szpitali należących do Konwentu Szpitali Miasta Lublin umówiło się, że wypowiedzą umowy NZOZ-om na świadczenie badań specjalistycznych (do konwentu należą: SPSK 1, SPSK 4, SPSW im. Jana Bożego, WSS, Okręgowy Szpital Kolejowy, Dziecięcy Szpital Kliniczny, Szpital Neuropsychiatryczny, Szpital Wojskowy, ZOZ MSWiA).

Prywatne zakłady mogą realizować różne świadczenia korzystając ze sprzętu i kadry publicznych podmiotów. Warunkiem jest podpisanie odpowiedniej umowy lub promesy na podwykonawstwo. Dzięki temu prywatne zakłady mają możliwość kompleksowego świadczenia usług, co jest warunkiem zawarcia kontraktu z NFZ.

Zawierając porozumienie szpitale liczyły, że NFZ rozwiąże umowy z niepublicznymi placówkami. Efekt? Do szpitali trafiłoby więcej pieniędzy. Niedozwolona praktyka trwała od 2011 do 2012 r. Przewodniczący Konwentu Szpitali Jacek Solarz tłumaczył, że porozumienie miało na celu ratowanie szpitalnych przychodni.

Prezes UOKiK stwierdziła, że było niezgodne z prawem. - Nie nałożono jednak kar finansowych. Główny powód to specyfika działalności szpitali. Sankcja pieniężna miałaby wpływ na pogorszenie jakości usług świadczonych pacjentom - tłumaczy Ewa Wiszniowska, szefowa lubelskiej delegatury UOKiK. - Ponadto, NZOZ-y porozumiały się z innymi prywatnymi placówkami i dzięki temu realizowały świadczenia - dodaje.