Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor rozjechał Hetman. Trening strzelecki na Arenie!

Daniel Harasim/PUKUS
Piłkarze Motoru Lublin urządzili sobie w środę trening strzelecki. Podopieczni Dominika Nowaka grali na swoim terenie z Hetmanem Zamość, który dał sobie wbić aż osiem goli! Dzięki zwycięstwu lublinianie wskoczyli na fotel lidera 3. ligi lubelsko-podkarpackiej. To także najwyższe dotychczas zwycięstwo, jakie widziała Arena Lublin.

Żółto-biało-niebiescy chcieli zrehabilitować się za ostatnią dość niespodziewaną porażkę z Sokołem w Sieniawie 1:2. AMSPN Hetman wydawał się dobrym rywalem na przełamanie, ponieważ w tym sezonie nie zdobył jeszcze punktu. Poza tym, zamościanie mają spore problemy kadrowe i w Lublinie swoją szansę dostali praktycznie sami młodzieżowcy. Dominik Nowak, trener Motoru dokonał kilku zmian w podstawowym składzie. Między słupkami po raz pierwszy w tym sezonie stanął Maciej Zagórski, zastępując Krzysztofa Żukowskiego. Mimo, że karę za czerwoną kartkę odcierpiał już Piotr Karwan, to nie może odzyskać miejsca w jedenastce. W drugiej połowie na murawie pojawił się Piotr Piekarski, który wyleczył już kontuzję.

Od pierwszych minut stroną przeważającą byli miejscowi. W 9 min minimalnie niecelnie uderzał Paweł Myśliwiecki, ale za chwilę było już 1:0. Piłkę z lewej strony dośrodkował Filip Drozd, a Tomasz Tymosiak strzałem z 16 metrów nie dał żadnych szans bramkarzowi z Zamościa. Motor wciąż atakował, a niezłe sytuacje mieli m.in. Kamil Stachyra i Myśliwiecki. W 35 min, lublinianie podwyższyli prowadzenie. Krystian Mroczek bez problemów pokonał Patryka Kierepkę. Na 3:0 podwyższył Myśliwiecki, wykorzystując błąd bramkarza przyjezdnych. To nie był koniec strzeleckich popisów Motoru. W doliczonym czasie pierwszej połowy, uderzenie z 25 metrów Kierepkę ponownie zaskoczył Tymosiak.

Po zmianie stron wciąż napierali gospodarze. Przyniosło to efekt w 52 min po trafieniu Myśliwieckiego. Motorowcy dalej ostrzeliwali bramkę AMSPN Hetman. Piłką w poprzeczkę trafił Drozd, a uderzenie Stachyry z linii bramkowej wybił jeden z zawodników gości. W odpowiedzi nieznacznie pomylił się Adrian Wołoch. W 58 min było już 6:0. Kapitalną asystę zaliczył Damian Falisiewicz, a Drozd wiedział, co zrobić z piłką. Napór miejscowych wciąż trwał, ku uciesze głośno dopingujących kibiców Motoru. Dwukrotnie strzelał Drozd, po razie Rafał Król i Iwan Dikij. W 88 min po zagraniu Piekarskiego, bramkę strzelił Dikij, a w 90 min końcowy wynik spotkania ustalił Marcin Michota.

W sobotę (godz. 17), Motor zmierzy się na wyjeździe z Wólczanką Wólką Pełkińską, a tego samego dnia (godz. 15) AMSPN Hetman podejmie Karpaty Krosno.

Motor Lublin 8(4)
Hetman Zamość 0(0)
Bramki: Tymosiak 11, 45, Mroczek 35, Myśliwiecki 40, 52, Drozd 58, Dykij 88, Michota 90
Motor: Zagórski – Falisieiwcz, Gieraga, Dykij, Szywacz (55 Michota) – Król, Tymosiak (46 Piekarski), Stachyra (56 Prusinowski), Mroczek, Myśliwiecki – Drozd (67 Wojczuk). Trener: Dominik Nowak
Hetman: Kierepka – Stolarski (46 Baran), Wróblewski, Kudriawcew (66 Kaznokha), Myszka – Krawiec, Bubeła (21 Bukowski), Chruściński (46 Fidler), Markowski, Karaszewski – Wołoch. Trener: Andrzej Rycak
Żółte kartki: Prusinowski (Motor), Kudriawcew, Markowski (Hetman). Widzów: 2461. Sędziował: Paweł Smyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski