Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital Kolejowy w Lublinie tonie w długach. Nie ma pieniędzy na pensje

BW
Szpital Kolejowy w Lublinie tonie w długach
Szpital Kolejowy w Lublinie tonie w długach Tomek Koryszko/Archiwum
- Nasz szpital to tonący okręt - mówią pracownicy Okręgowego Szpitala Kolejowego w Lublinie. - Z roku na rok jest coraz gorzej, wcześniej dostawaliśmy pensje po terminie, teraz nie wiadomo, czy w ogóle będą. A to tylko jeden spośród wielu problemów, z jakimi się borykamy.

Szpital Kolejowy w Lublinie tonie w długach Fot. Tomek Koryszko/Archiwum

Jak twierdzi jeden z lekarzy, szpital jest zadłużany od wielu lat. - Poprzednia dyrektor nie przeprowadziła żadnych reform- mówi lekarz. - Alarmowaliśmy marszałka o bardzo złej sytuacji, ale nikt nie podjął tematu. Tej placówce potrzebne są gruntowne zmiany organizacyjne. To nie jest normalne, że na niektórych oddziałach stoją puste łóżka,a inne są przepełnione. W dodatku w szpitalnej aptece zaczyna brakować leków.

Według lekarza, duża część pieniędzy jest przeznaczana na utrzymanie pracowników administracyjnych. - Inne placówki zmniejszają wydatki, zatrudniając zewnętrzne firmy, u nas niedawno pracownikom administracyjnym podniesiono pensje- tłumaczy. - Zwolnienia są bolesne, ale tu mogą okazać się konieczne.

Pracownicy szpitala denerwują się, bo znowu nie dostali pensji na czas. W dodatku, jak twierdzi nasz rozmówca, dyrektor zapowiedział, że w najbliższym czasie pensje zostaną wypłacone tylko tym, którzy zarabiają najmniej.

W naszej ostatniej rozmowie z dyrektorem szpitala, p.o. dyr. Andrzej Szczepanowski przyznał, że placówka boryka się z ogromnymi długami. - Część kont zajął komornik, musimy zdobywać pieniądze na wypłatę pensji i leczenie- tłumaczył Szczepanowski. - Żeby spłacić jeden kredyt, zaciąga się kolejny. Nie możemy przecież zostawić chorych bez pomocy.

Szpital raczej nie może spodziewać się wsparcia finansowego od Urzędu Marszałkowskiego. - Problemy placówki trwają od lat i ciągle się pogłębiają, szpital ma ponad 40 mln zł długu - tłumaczy Beata Górka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. - Zarządzanie szpitalem leży w gestii dyrekcji. My w ostatnim czasie przekazaliśmy placówce 3 mln zł, ale nie możemy nieustannie pompować publicznych pieniędzy w szpital, który nie potrafi ich racjonalnie wykorzystać.

Obecnie trwa procedura konkursowa w celu wybrania nowego dyrektora szpitala. 4 lutego radni sejmiku województwa mają podjąć decyzję o połączeniu części oddziałów OSK z oddziałami ze szpitala im. Jana Bożego i Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski