Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy nieżyjący proboszcz podmienił zabytkowe obrazy na kopie?

Jolanta Jeziorska
Podmienione zostały m.in. XVII-wieczne obrazy z ołtarza głównego.
Podmienione zostały m.in. XVII-wieczne obrazy z ołtarza głównego. Krzysztof Kaniecki
Zabytkowe obrazy, rzeźba i kielich zniknęły z kościołów parafialnego i cmentarnego w Szadku. Ktoś je podmienił na kopie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli. Śledczy nie wykluczają, że w proceder zamieszany był nieżyjący już wieloletni proboszcz parafii w Szadku, który był historykiem sztuki.

Sprawa wyszła na jaw po oględzinach kościoła z udziałem przedstawicieli kurii i konserwatorów zabytków. Wszystko zaczęło się od inwentaryzacji, którą przeprowadzono po przejęciu parafii przez nowego proboszcza. Stwierdzono brak 14 zabytków, m.in. barokowego kielicha, obrazu Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z XVII w., obrazu Koronacji Marii z XVII w., gotyckiej rzeźby świętej Anny Samotrzeć oraz rokokowej rzeźby św. Wawrzyńca i innych obiektów. Sieradzka Delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi powołała rzeczoznawców, którzy stwierdzili, że obrazy i część innych eksponatów zostało zastąpionych kopiami. Sprawa trafiła do prokuratury i rozpoczęto śledztwo. Tomasz Sukiennik, prokurator rejonowy w Zduńskiej Woli mówi, że przesłuchano już kilkanaście osób, a przesłuchanych może zostać nawet kilkadziesiąt kolejnych.

- Były już pierwsze przeszukania u osób, które mogły mieć związek ze sprawą. Ujawniono jednak nie zabytki pochodzące z Szadku, a z innych obiektów sakralnych w woj. łódzkim - mówi prokurator Tomasz Sukiennik. - Będziemy powoływać biegłego, który określi wartość zabytków oraz to, czy miały one szczególną wartość jako dobra kultury.

Prokuratura zakłada kilka wersji: jedna z nich jest taka, że w sprawę zamieszana była grupa osób związanych z kościołem, w tym nieżyjący już proboszcz, a inna, że było to planowane działanie osób postronnych. Ustalane jest także, w jakim okresie dochodziło do kradzieży i podmieniania zabytkowego wyposażenia dwóch kościołów.

Jedno jest pewne. Wszystko wydarzyło się, gdy proboszczem szadkowskiej parafii był zmarły w lipcu ubiegłego roku prałat ks. Andrzej. Był postacią kontrowersyjną. Proboszczował parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jakuba Apostoła w Szadku od roku 2001, był też kapelanem strażaków i policji w Zduńskiej Woli. Głośno zrobiło się o nim przed kilkoma laty, kiedy stracił prawo jazdy za to, że po pijanemu spowodował kolizję. O jego upodobaniu do luksusu i zamiłowaniu do dzieł sztuki w Szadku mówiło się sporo, choćby przy okazji renowacji kilku obrazów w kościele i podczas prowadzonych tam prac archeologicznych.

Dopiero gdy umarł i parafię przejął po nim ks. Maciej Korczyński, wcześniej wikariusz w Szadku, na jaw wyszło kilka przewinień ks. Andrzeja. Okazało się na przykład, że zostawił parafię z ogromnymi długami, sięgającymi pół miliona złotych. Były to kredyty zaciągane na renowację kościoła, ale i na luksusowe samochody. Ks. Andrzej jeździł m.in. maybachem, audi i volkswagenami. Czy był zamieszany w podmienienie oryginalnych dzieł sztuki na kopie, wykazać ma prokuratorskie śledztwo.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy nieżyjący proboszcz podmienił zabytkowe obrazy na kopie? - Dziennik Łódzki

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski