- Przez cały mecz kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku - mówi Marek Nowak, drugi trener Wisły. Korona w pierwszej połowie oddała tylko jeden celny strzał, a po zmianie stron ani razu nie zagroziła naszej bramce.
Wiślacy bardzo dobrze zaprezentowali się w defensywie. - Nasza obrona zagrała niemal bezbłędnie. Sami stworzyliśmy sobie jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku. Czasami brakowało wykończenia akcji, a czasami ostatniego podania - ocenia sobotni sparing Nowak.
Pierwszą bramkę Duma Powiśla zdobyła po ładnej kontrze. Łukasz Giza dograł piłkę Markowi Nowakowi, a były gracz Korony (ME) dopełnił formalności. Drugi gol to centra Mateusza Kozieła, po której jeden z obrońców Kielc niefortunnie odbił piłkę ręką, a Konrad Nowak pewnym strzałem z jedenastu metrów ustalił końcowy wynik spotkania.
W środę (godz. 17) Wisła w Puławach zmierzy się z Avią Świdnik, a dwa dni później również u siebie (godz. 15.30) drugoligowiec z Puław zmierzy się ze swoim ligowym rywalem Puszczą Niepołomice.
Wisła: Penkowec - Budzyński, Gorskie, Jakubiec, Gawrysiak, M. Nowak, Pożak, Maksymiuk, Jabkowski, Giza, Nowosielski. Ponadto grali: Przybylski, Kozieł, Kursa, Edwards, Szczotka, Wiącek, Orzędowski, Charzewski, Niezgoda, K. Nowak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?