- W 2008 roku lubelski Urząd Stanu Cywilnego zarejestrował największą w historii miasta liczbę urodzeń - potwierdzają pracownicy magistratu.
To już szósty rok z kolei, kiedy w naszym mieście przybywa dzieci. Spośród prawie 9,4 tysięcy maluchów, które przyszły na świat w lubelskich szpitalach, 3,5 tysiąca to mieszkańcy miasta.
- Dane, które zbieramy, pochodzą z lubelskich szpitali. Wiele kobiet spoza Lublina decyduje się na poród w miejskich placówkach - wyjaśnia Andrzej Marciniak, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego. To jednak nie zmienia faktu, że mieszkańców Lublina z roku na rok jest coraz więcej.
Tendencja zwyżkowa trwa od 2002 r. W porównaniu z nim ubiegłoroczny wynik to skok o 38 proc. - Oprócz poprzedniego roku największą liczbę urodzeń w ciągu kilkudziesięciu lat zanotowaliśmy w 1986 r. - opowiada dyr. Marciniak. - Od tamtej pory na świat przychodziło w mieście coraz mniej maluchów. Niż się utrzymywał aż do 2002 r. Skąd w takim razie wziął się aż taki wzrost? Zdaniem pracowników USC, wpłynęło na to wiele czynników. Między innymi podniósł nam się standard życia.
- Na pewno sytuacja materialna ma wpływ na decyzje o planowaniu rodziny - uważa dyr. Marciniak.
Przyszli rodzice decydują się na potomstwo także z innych względów. - Postanowiliśmy, że będziemy mieć dziecko zaraz po ślubie - mówi 28-letni ojciec kilkumiesięcznego Antosia. - Moja żona jest w trakcie nauki. Kiedy skończy studia, mały pójdzie do przedszkola, a ona będzie mogła podjąć pracę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?