Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sprawie "Areny" władze UMCS powołały komisję i czekają na poprawę

Agnieszka Dziaman
Najpierw była wódka sprzedawana po złotówce za kieliszek, a teraz pojawił się problem wywoływanych awantur i bójek. To wszystko dzieje się w byłej stołówce akademickiej UMCS. Władze uczelni już raz deklarowały, że zajmą się sprawą. Jak dotychczas jednak nie rozwiązały problemu.

Chodzi o lokal "Arena". W grudniu pisaliśmy, że podnajemca urządził tam niezwykłą promocję. Aby ściągnąć klientelę sprzedawał wódkę po promocyjnej cenie 1 zł za kieliszek. W "Arenie" można też było kupić w promocji całą butelkę alkoholu oraz chleb ze smalcem...

W całej sprawie nie byłoby nic dziwnego gdyby nie fakt, iż zgodnie z umową najemca stołówki miał przygotować ofertę skierowaną dla studentów, a w tym między innymi małą gastronomię. Już wtedy UMCS zadeklarował, że zajmie się sprawą i jeśli nie dojdzie do poprawy sytuacji, rozwiąże umowę z przedsiębiorcą.

Kilka dni temu w "Arenie" pojawił się kolejny problem. Tym razem była to ostra bijatyka. Napisał o tym we wtorek "Dziennik Wschodni". Wczoraj doszło do spotkania najemcy z władzami uniwersytetu.

UMCS po raz kolejny mówi o tym, że oczekuje poprawy. Nie może rozwiązać umowy, bo grożą za to kary. Szuka więc innego sposobu rozwiązania problemu. - Powołaliśmy komisję, która oceni, czy przebudowa obiektu nie wpłynęła na jego konstrukcję - wyjaśnia Lech Bartkow, kanclerz uczelni.

Uczelnia ma nadzieję, że uda jej się znaleźć sposób, który pozwoli rozwiązać kłopotliwą umowę. Na razie najemca wywiązuje się z nałożonych na niego obowiązków. W umowie jest np. zapis, który mówi o tym, że w obiektach powinien być zlokalizowany pub...

Wyniki prac komisji poznamy w ciągu najbliższych tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski