Dotychczas każdy klient mógł zarezerwować miejsce dzwoniąc pod specjalny numer telefonu. Liczba chętnych była jednak tak duża, że firma zdecydowała się na prostsze rozwiązanie, a mianowicie rejestrację w systemie elektronicznym.
Miało to ułatwić życie zarówno obsłudze, jak i samym klientom, a okazało się, że mocno wszystko skomplikowało. Klienci podnieśli larum.
- Nie można ograniczać dostępu do usługi. Nie wszyscy mają internet - argumentowali.
Elektroniczna rezerwacja Contbusa ma jednak więcej i to bardzo poważnych wad. Okazało się, że system wymaga podania nr. PESEL . Jest to warunek zawarcia umowy, a więc zarezerwowania miejsca i dokonania płatności w systemie elektronicznym. - Jestem tym pomysłem zaszokowany. Czy firma tworzy jakiś rejestr albo bazę danych osobowych? - pyta jeden z klientów Contbusa.
O zasadność decyzji lubelskiego przedsiębiorcy zapytaliśmy GIODO w Warszawie.
- Zdaniem Michała Serzyckiego, generalnego inspektora ochrony danych osobowych, pozyskiwanie przez przewoźników numeru PESEL dla potrzeb realizacji usługi przewozowej stanowi naruszenie zasady adekwatności ustanowionej w ustawie o ochronie danych osobowych - napisała w oficjalnym stanowisku Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik prasowy GIODO.
Próbowaliśmy się skontaktować z właścicielem Contbusa.
- Przekażę tę informację. Proszę czekać na odpowiedź - poinformował nas pracownik firmy przewozowej.
Niestety, dotychczas nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na ten temat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?