Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od siedmiu bram Jerozolimy do filharmonii w Lublinie

Paweł Franczak
Zagadka: co łączy Lublin z Tomaszem Bagińskim i Krzysztofem Pendereckim? Jedna osoba: Kuba Machałek. Młody montażysta filmowy, absolwent filozofii UMCS, pracował przy filmie "Siedem bram Jerozolimy".

Co łączy Lublin z Tomaszem Bagińskim i Krzysztofem Pendereckim? Jedna osoba: Kuba Machałek. Młody montażysta filmowy, absolwent filozofii UMCS, pracował przy filmie "Siedem bram Jerozolimy", który jest wyświetlany w trakcie wykonywania utworu Pendereckiego pod tym samym tytułem.

Za dwa tygodnie film pokaże TVP, a samą kompozycję mieszkańcy Lublina będą mogli usłyszeć 2 kwietnia w filharmonii.

Kuba Machałek to lublinianin mieszkający obecnie w Warszawie. Montażem para się od czterech lat. Od niedawna współpracuje z firmą Platige Image, która zajmuje się m.in. tworzeniem reklam. To oni przygotowywali inspirowany muzyką film Bagińskiego. Montowanie animacji autorstwa polskiego kandydata do Oscara zajęło Machałkowi ponad miesiąc. - Zajmowałem się montażem animacji off-line. W skrócie można powiedzieć, że to właśnie off-line nadaje kształt całemu filmowi. Wcześniej jest coś w rodzaju brudnopisu montażowego - mówi Machałek.

Obraz nawiązuje do tematyki utworu Pendereckiego. "Siedem bram Jerozolimy" to kompozycja napisana przez polskiego kompozytora na zamówienie Jerozolimy z okazji jubileuszu trzech tysiącleci istnienia miasta. "Siedem bram..." składa się z siedmiu części, opisujących siedem bram prowadzących do jerozolimskiego Starego Miasta. Teksty pełne są cytatów ze Starego Testamentu. Podobnie jest z filmem: pokazuje powstanie świata, biblijne proroctwa i metafory religijne.

Do tej pory film mogli obejrzeć odwiedzający międzynarodowe targi muzyczne MIDEM w Cannes we Francji, widzowie TVP HD i słuchacze "Siedmiu bram Jerozolimy" w Teatrze Narodowym. Ten ostatni pokaz towarzyszył wykonaniu słynnej symfonii Pendereckiego 23 listopada 2008 r. Jednym z widzów była Teresa Księska-Falger, dyrektor artystyczny lubelskiej filharmonii.

- Całe widowisko było wspaniałe - zachwyca się dyrektor. - Oprócz chóru (210 osób), orkiestry (90 osób) i pięciu solistów można było podziwiać kielecki Teatr Tańca i właśnie film Bagińskiego. Na dodatek chór został rozmieszczony w różnych miejscach sali, nawet na balkonach nad estradą, dzięki czemu dźwięk otaczał słuchaczy. Postanowiliśmy to samo odtworzyć w Lublinie, mówi Księska-Falger.

Kuba Machałek dodaje, że dotychczasowe pokazy nie zawierały wszystkich warstw, z których składa się film. Ostateczną wersję będzie można obejrzeć 22 lutego w programie drugim TVP.

"Siedem bram Jerozolimy", 2 kwietnia, Filharmonia Lubelska. Bilety: 100 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski