Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknięta al. Warszawska da "popalić" kierowcom

Artur Jurkowski
Zamknięta al. Warszawska da "popalić" kierowcom
Zamknięta al. Warszawska da "popalić" kierowcom Tomek Koryszko
Od soboty zamknięta jest część głównej arterii tranzytowej przez Lublin. Chodzi o al. Warszawską. Jest nieprzejezdna na odcinku od ul. Sławinkowskiej do ul. Botanicznej. Kierowcy korzystają z drogi objazdowej, która powstała na obrzeżach Ogrodu Botanicznego.

- Na razie nie ma tragedii. Ruch odbywa się płynnie, wjazd od Warszawy nie stwarza kłopotów - mówił w sobotę rano pan Artur, kierowca z Lublina.

Nie obyło się jednak bez zamieszania. Część kierowców wjeżdżała w al. Warszawską od strony al. Kraśnickiej i na wysokości ul. Botanicznej zaskakiwała ich obecność betonowych barier, zagradzających jezdnię. - Większość samochodów, jadących w kierunku Warszawy, jedzie tak jak dotąd. Chyba drogowcy zapomnieli o znakach informujących, że ulica jest ślepa - relacjonował nam mieszkaniec al. Warszawskiej.

Zamknięta al. Warszawska: Kierowcy jeżdżą "na pamięć" (ZDJĘCIA)

Znaki informujące o objazdach jednak są. Żółte tablice z nową trasą przejazdu stoją przed wjazdem na rondo Honorowych Krwiodawców: zarówno do strony Al. Racławickich, jak i al. Kraśnickiej.

- Kierowcy jeżdżą na pamięć, przyzwyczaili się do dotychczasowego oznakowania i nie zwracają uwagi na nowe znaki - oceniał Andrzej Bałaban z Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie.

Zamknięcie al. Warszawskiej sprawiło, że wszystkie samochody przejeżdżające między tą arterią a al. Kraśnicką muszą wjechać w al. Sikorskiego. Ta ostatnia już w weekend zaczęła się "korkować". W sobotę i niedzielę trzeba było czekać kilka zmian świateł, aby skręcić z al. Sikorskiego w lewo w al. Solidarności. Sznurek aut ciągnął się od al. Solidarności prawie do ul. Popiełuszki.

- Prawdziwym testem dla objazdów będzie poniedziałek: wtedy natężenie ruchu będzie o wiele większe niż podczas weekendu - przyznawał Bałaban.

Oprócz zamknięcia części al. Warszawskiej dodatkowym utrudnieniem dla kierowców jest wyłączenie z ruchu jednej jezdni al. Solidarności, na odcinku od al. Warszawskiej prawie do skrzyżowania z al. Sikorskiego. Nieprzejezdna jest nitka, po której auta jadą w kierunku stolicy. Ruch obywa się w obu kierunkach sąsiednią jezdnią.

Al. Warszawska jest zamknięta wzwiązku z budową wiaduktu, po którym ta droga będzie przechodzić nad al. Solidarności. Prace potrwają co najmniej do końca roku.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zamknięta al. Warszawska da "popalić" kierowcom - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski