18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 maja obchodzimy Dzień Flagi RP: Okazujmy szacunek dla barw narodowych

Witold Michalak
Tadeusz Sobieszek
Tadeusz Sobieszek Jacek Babicz
Barwy narodowe pochodzą od dawnego herbu Rzeczpospolitej Obojga Narodów, na którym były Pogoń i orzeł: biel od Pogoni i orła, a czerwień od tarczy herbów. Tak się to tłumaczy w sensie kompozycyjnym. Natomiast w sensie heraldycznym biel oznacza czystość, lojalność, uczciwość, szczerość, pokorę, niepokalaność, a czerwień - odwagę, dzielność, waleczność, poświęcenie, żarliwość i miłość. Z Tadeuszem Sobieszkiem, członkiem Komisji Heraldycznej przy Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, rozmawia Witold Michalak.

Czy w Polsce mamy spisane i jasno określone zasady posługiwania się flagą RP?
Nie ma spisanego kodeksu. Jako członkowie Komisji Heraldycznej wprawdzie postulujemy, aby ukazała się taka instrukcja w formie rozporządzenia, które uregulowałaby wreszcie te kwestie. Tak jak jest w wielu krajach, ale nam na razie trudno się przebić.

2 maja obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej. To jedno z nowszych świąt w kalendarzu naszych uroczystości...
Został on ustanowiony na mocy nowelizacji ustawy z lutego 2004 roku o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej. Znalazły się w niej także inne ważne regulacje dotyczące posługiwania się flagą. Zezwalała ona każdemu na umieszczanie barw Rzeczypospolitej Polskiej. Wcześniej przepisy dopuszczały taką możliwość tylko w ściśle określonych sytuacjach, na przykład z okazji świat państwowych. Wywieszenie flagi bez powodu było wykroczeniem.

Teraz możemy eksponować ją przez cały rok?
Tak, oczywiście. Jako ciekawostkę warto wspomnieć o sprawie wytoczonej w 2003 roku ówczesnemu prezydentowi Lublina Andrzejowi Pruszkowskiemu. Mieszkaniec Lublina oskarżył go o to, że bezprawnie użył flagi polskiej stolikowej na spotkaniu z ambasadorem Austrii w ratuszu. Zdjęcie ukazało się w prasie i na tej podstawie powstało oskarżenie. Sprawa nabrała biegu. Gdy byłem jeszcze sekretarzem miasta, miałem wizytę dwóch panów z policji, którzy przyszli w sprawie oskarżenia. Sytuacja była kłopotliwa, bo ówczesne przepisy były wyjątkowo rygorystyczne. Zezwalały na wywieszanie flag państwowych na budynkach i jednostkach samorządowych z okazji rocznic oraz świąt państwowych. Oskarżający podkreślał, że prezydent Pruszkowski posłużył się flagą, chociaż nie było żadnego święta państwowego. Na szczęście w ustawie była też wzmianka, że flagą można się posługiwać z okazji uroczystości, czyli spotkania poprzedzonego zaproszeniem. Wykazałem, że prezydent nie złamał prawa, bo wszystko odbywało się w czasie uroczystego spotkania z ambasadorem i było poprzedzone korespondencją. Finał był pozytywny, bo sprawę nagłośniono i używaliśmy jej jako argumentu, by przyspieszyć prace regulacyjne związane z ustawą o godle.
Czyli oskarżenie prezydenta Lublina pomogło przyspieszyć prace nad ustawą?
W pewnym stopniu tak. Niestety, ustawa ta wymaga jeszcze zmian. Konieczne są także poprawki w najważniejszym dokumencie, czyli konstytucji, która zawiera błędy.

Jakie?
Konstytucja i ustawa mylą podstawowe pojęcia. Nazywają herb RP godłem. Z punktu widzenia heraldyki, to sprawa fundamentalna. Tak samo błędem jest nazywanie flagi biało-czerwonej flagą państwową. Tymczasem państwowa ma jeszcze herb. Jako komisja zwracamy uwagę na te rzeczy od lat. Za czasów prezydentury Lecha Kaczyńkiego niektóre sprawy nabrały biegu, ale później już nic z nimi nie robiono.

Na razie te błędy nikomu nie przeszkadzają na tyle, aby coś z nimi zrobić?
Te błędy są znane Kancelarii Premiera, ale czekają na inną okazję. Może politycy obawiają się tego, że jak się zacznie przy konstytucji grzebać, to nie wiadomo co z tego będzie. Zacznie się od orła, a skończy na wojnie domowej...

Czy często zdarzają się nam pomyłki związane z użyciem symboli narodowych?
Czasami. Kancelaria Prezydenta Kwaśniewskiego wydała broszurę dotyczącą referendum w sprawie wejścia do Unii Europejskiej. Tam na okładce była flaga z błędem. Ktoś umieścił herb na polu białym i czerwonym, a on powinien być tylko na białym. Czerwony na czerwonym to tzw. brak alternacji i to jest kardynalny błąd w heraldyce! Wszystko firmował Prezydent RP. Dodajmy także, że flagi z orłem mogą używać tylko korpus dyplomatyczny, placówki konsularne, wojsko.

Na siedzibie redakcji Kuriera ani na ratuszu, nawet w święto państwowe, już ich nie możemy powiesić?
Nie. Nie powinny też być na różnych sportowych gadżetach. To jest brak szacunku. Jak sportowiec wygra, może nieść flagę państwową, ale niech nie macha nią, nie powiewa, tylko niesie.

Niekiedy mamy także problem, gdy przyjdzie nam powiesić flagę w pionie.
Sprawa jest uregulowana. W pionie przy drzewcu, czyli od strony masztu, ma być kolor biały. Na placu Litewskim, gdzie maszty są pośrodku, z lewej ma być biały, a czerwony z prawej. Niestety, kiedyś źle je powieszono.

Jak zachowywać się w czasie grania hymnu i wciągania flagi?
Szacunek wobec symboli narodowych wyraża się przyjęciem postawy zasadniczej, wzrok należy skierować w kierunku flagi bądź godła, a mężczyźni powinni zdjąć nakrycie głowy. Należy zachować ciszę i spokój, przez to właśnie rozumiemy okazywanie szacunku.
***

Tysiąc flag do rozdania

Tysiąc flag biało-czerwonych rozdadzą 2 maja w woj. lubelskim działacze PO oraz Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci". W Lublinie flagi będzie można dostać na deptaku (róg z ul. Świętoduską). Początek akcji o godz. 12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski