Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie postępowanie ws. okrzyków na manifestacji przeciw uchodźcom

Sławomir Skomra
„Cała Polska śpiewa z nami, wy...ać z uchodźcami”. To tylko jedno z haseł wykrzykiwanych w sobotę na pl. Litewskim przez uczestników manifestacji organizowanej przez Młodzież Wszechpolską i ONR przeciwko przyjęciu przez nasz kraj uchodźców.
„Cała Polska śpiewa z nami, wy...ać z uchodźcami”. To tylko jedno z haseł wykrzykiwanych w sobotę na pl. Litewskim przez uczestników manifestacji organizowanej przez Młodzież Wszechpolską i ONR przeciwko przyjęciu przez nasz kraj uchodźców. Anna Kurkiewicz
Trzech dni potrzebowała lubelska policja, żeby przeczytać w gazetach relacje z sobotniej manifestacji przeciwko uchodźcom. I wszczyna postępowanie.

„Cała Polska śpiewa z nami, wy...ać z uchodźcami”. To tylko jedno z haseł wykrzykiwanych w sobotę na pl. Litewskim przez uczestników manifestacji organizowanej przez Młodzież Wszechpolską i ONR przeciwko przyjęciu przez nasz kraj uchodźców.

Już w poniedziałek pytaliśmy policję, czy za tego typu okrzyki będzie wszczynała postępowanie. Odpowiedź: - Nasi funkcjonariusze byli na miejscu i nie zauważyli niczego, co mogłoby być złamaniem prawa.

Prokuratura zareagowała we wtorek i zaczęła sprawdzać, czy nie doszło do przestępstwa.

We wtorek znów zapytaliśmy policję o jej czynności. Funkcjonariusze zaczęli już zmieniać ton. - Jeśli ktoś był na miejscu i poczuł się urażony, to powinien się do nas zgłosić i na pewno rozpoczniemy postępowanie sprawdzające - mówiła Renata Laszczka-Rusek, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji.

W środę zapadła już konkretna decyzja: - Po przeanalizowaniu artykułów prasowych Komenda Miejska w Lublinie wszczęła postępowanie - powiedziała rzeczniczka.

Chodzi o ewentualne złamanie dwóch artykułów kodeksu karnego. Pierwszy mówi o publicznym propagowaniu faszyzmu i nawoływaniu do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, czy wyznaniowych. Za to grozi do 2 lat więzienia. Drugi artykuł odnosi się do znieważenia z powodów wymienionych powyżej. Za to z kolei grozi kara do 3 lat więzienia.

Każdy, kto poczuł się urażony wydarzeniami na pl. Litewskim powinien skontaktować się z policją dzwoniąc pod nr 695 881 241.

W środę lewicowa Partia Razem wysłała list otwarty potępiający manifestację.

- To może zawiadomicie policję? - zaproponowaliśmy Piotrowi Masierakowi, rzecznikowi lubelskiego sztabu wyborczego PR.

- Zastanowimy się. Musimy się naradzić. To nie będzie proste - odparł Masierak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski