Traktorem z Ursusa pojeździsz w grze "Farming Simulator"

- Długo zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem własnej gry, w końcu zwróciliśmy się do Grupy CD Projekt, która odpowiadała też za produkcję popularnej i przynoszącej duże zyski gry "Wiedźmin" - mówi Mariusz Lewandowski ze spółki Ursus.

W wirtualnym świecie pojawił się model ciągnika, który jest produkowany w Lublinie. Jeśli ta wersja gry spodoba się klientom, to spółka Ursus na tym zarobi, bo ma prawo do połowy zysków ze sprzedaży.

- Liczymy, że do końca roku uda się sprzedać 24 tysiące egzemplarzy dodatku do gry "Farming Simulator". W dużym stopniu wprowadziliśmy go na życzenie użytkowników gry. Dodatek Ursus jest produktem pionierskim, w innych krajach takich wersji "Farming Simulator" jeszcze nie ma - informuje Michał Mizior z CDP.pl (dawna nazwa Grupa CD Projekt). Jednocześnie podkreśla: - Sprzedaż w wysokości 24 tys. sztuk jest realna do osiągnięcia.

Ursus informuje, że właśnie modernizuje swoje hale w Lublinie, nie tylko pod kątem produkcji traktorów, ale i trolejbusów.
- Rozszerzamy produkcję m.in. o lekkie ciągniki o mocy 50 koni mechanicznych. Budujemy od podstaw fabrykę. Na razie zatrudniamy około 130 osób, a w perspektywie dwóch, trzech lat zatrudnimy kolejne 100 - mówi Lewandowski.

Wcześniej spółka Ursus promowała się m.in. własnym napojem energetycznym z logo firmy. Na stronie internetowej spółki czytamy: "Ursus S.A. jest jedyną spółką z segmentu maszyn i urządzeń dla rolnictwa notowaną na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Obecnie wszystkie nasze działania skupiamy na rozwoju i promocji marki, zarówno w Polsce, jak i na rynkach eksportowych."