Festiwal rozpoczął się w piątek od konferencji naukowej, poświęconej motywowi płodności w kulturze tradycyjnej. Zakończył się, jak tradycja NPE nakazuje, późną nocą. Koncerty przeniosły się bowiem do Hadesu-Szerokiej, gdzie odbywały się potańcówki festiwalowe.
Na finisz portugalskie śpiewaczki ze wsi Monsanto uczyły lublinian tradycyjnych tańców ze swojego regionu. Dzień wcześniej potańcówkę uświetniły tradycyjnymi polskimi pieśniami panie ze wsi Gałki Rusinowskie.
Wcześniej, w sali Radia Lublin usłyszeliśmy Syryma Muhamedżanowa z Kazachstanu i zespół Dziczka, w zastępstwie Bułgarek ze wsi Dolen.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
