Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy wywozi trzy punkty z Brzeska

PUKUS
archwium
Piłkarze drugoligowej Wisły kontynuują świetną passę. Podopieczni Bohdana Bławackiego są niepokonani od sześciu spotkań, a w sobotę odnieśli historyczne, bo pierwsze zwycięstwo w Brzesku, zwyciężając Okocimskiego 1:0. Puławianie są na drugiej pozycji w tabeli, a w sobotę (godz. 16) zmierzą się przed własną publicznością z Nadwiślanem Góra.

Biało-niebiescy w ostatniej kolejce zremisowali u siebie z Kotwicą Kołobrzeg 2:2 i straconych punktów jechali szukać do Małopolski. W ich szeregach zabrakło pauzującego za czerwoną kartkę Arkadiusza Maksymiuka i kontuzjowanego od jakiegoś czasu Iwana Litwiniuka. Na szczęście urazy wyleczyli Rafał Lisiecki i Piotr Charzewski, którzy pojawili się w wyjściowym składzie. Okocimski także chciał się zrehabilitować za wyjazdową przegraną z liderem tabeli Stalą Mielec 1:4. Widać było, że obydwie drużyny w Brzesku, starały się uważnie grać w obronie, wiedząc, że o losach meczu może przesądzić jedna bramka.

Pierwsze minuty były spokojne. Dopiero w 19 minucie można było odnotować pierwszą ciekawą akcję. Po dośrodkowaniu Charzewskiego, piłkę wybił Aleksander Kozioł, dopadł do niej Konrad Nowak. Jednak napastnik Wisły źle złożył się do strzału i futbolówka poszybowała nad poprzeczką bramki "piwoszy". Za chwilę w boczną siatkę uderzał Jurij Glushko, ale piłka trafiła w boczną siatkę. I to był koniec emocji w pierwszych 45-minutach.

Po zmianie stron było podobnie. Nazar Penkowec nie miał problemów ze strzałem Wojciecha Wojcieszyńskiego, a w odpowiedzi niecelnie uderzał Charzewski. W 69 min drugą żółtą kartką ukarany został Paweł Pyciak i gospodarze musieli radzić sobie w osłabieniu. Przyjezdni nie rzucili się do huraganowych ataków, lecz cały czas grali swoją piłkę. I to się opłaciło. W 77 min, strzałem z lewej nogi bramkarza gospodarzy pokonał rezerwowy Mateusz Olszak. Dla "Oliego" było to drugie trafienie, w drugim kolejnym meczu o punkty. W końcówce spotkania, przyjezdni mogli podwyższyć wynik, ale ostatecznie nie uległ on zmianie.

– Zagraliśmy dobre spotkanie, w którym przez większość czasu mieliśmy optyczną przewagę – mówi Robert Złotnik, drugi trener Wisły. – Czekaliśmy na swoją szansę i się jej doczekaliśmy. Jest nieźle, ale już zapominamy o tym meczu i skupiamy się na najbliższej konfrontacji z zespołem z Góry.

Okocimski Brzesko – Wisła Puławy 0:1 (0:0)
Bramka: Olszak 77
Okocimski: Kozioł – Pyciak, Jacek, Wawryka, Kasprzyk, Kurzywilk (62 Baran), Lewiński, Wojcieszyński, Janik (78 Bryła), Białkowski, Głushko ( 73 Yaworysky)
Wisła: Penkowec – Turzyniecki, Pielach, Budzyński, Lisiecki (67 Olszak) – Sedlewski, Głaz, Szczotka (85 Wiejak), Charzewski (59 Kanarek) – Niezgoda, Nowak (82 Gusocenko)
Żółte kartki: Pyciak, Bryła, Kurzywilk – Głaz, Nowak, Turzyniecki
Czerwona kartka: Paweł Pyciak 69 (za dwie żółte kartki)
Sędziował: Jacek Lis z Rudy Śląskiej
Widzów: 400

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski