Przebudowa skrzyżowania w Konopnicy. W weekend ruch wahadłowy

- Ruch będzie się odbywał wahadłowo. Będzie sterowany ręcznie - poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Powód? Drogowcy zajmą się układaniem asfaltu na przebudowywanym skrzyżowaniu w Konopnicy.

- Ten etap prac jest najbardziej kłopotliwy dla kierowców. Aby złagodzić utrudnienia, zadecydowaliśmy o wykonywaniu prac w weekend, kiedy natężenie ruchu jest najmniejsze - mówi Kieliszek.

W sobotę drogowcy zamkną dla ruchu część jezdni prowadzącej w kierunku Kraśnika, dzień później przeniosą się na część arterii prowadzącej w stronę Lublina.

- Później nie będzie już znaczących utrudnień w ruchu na trasie Lublin - Kraśnik - zapewnia Kieliszek.

Do ułożenia zostanie jeszcze asfalt na wysokości stacji tankowania gazu, którędy obecnie prowadzi objazd dla jadących od i w stronę Opola Lubelskiego.

- Te prace zostawiamy na sam koniec, bo będą wymuszały zamknięcie tego odcinka dla ruchu. Ale wówczas będzie już można wjeżdżać na skrzyżowanie z drogą 747, co obecnie jest niemożliwe - zapowiada Kieliszek.

Inwestycja ma być zrealizowana najpóźniej do końca października. - Ok. 20-21 października prace wejdą w fazę wykończeniową. Kierowcy będą wtedy jeździli bez problemów - stwierdza Kieliszek.

Przebudowa skrzyżowania obejmuje przede wszystkim ustawienie na nim sygnalizacji świetlnej. Ma to poprawić bezpieczeństwo kierowców wyjeżdżających od strony Konopnicy.

Ale to nie wszystko. W obrębie skrzyżowania pojawią się też nowe pasy ruchu. Wybudowany będzie prawoskręt w drogę 747 dla jadących od strony centrum miasta. Obecnie auta próbujące wykonać ten manewr, często blokują przejazd jadącym na wprost w kierunku Kraśnika.

Dla jadących od strony Rzeszowa zrobiony będzie lewoskręt w kierunku Konopnicy, aby pojazdy wykonujące ten manewr nie tamowały przejazdu na wprost w stronę Lublina.

Poszerzona ma być też jezdnia drogi 747 w rejonie skrzyżowania. Zyskają na tym jadący od strony Konopnicy: będą mieli odrębne pasy do skrętu w lewo oraz w prawo.

Inwestycja pochłonie 2,5 mln zł. Za roboty zapłacą trzy samorządy: miasto Lublin, województwo oraz gmina Konopnica.