Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobus MPK zapalił się na al. Spółdzielczości Pracy (ZDJĘCIA, WIDEO)

Małgorzata Szlachetka
Pożar autobusu na al. Spółdzielczości Pracy
Pożar autobusu na al. Spółdzielczości Pracy Dariusz Semeniuk
Policja informację o płonącym autobusie dostała o godzinie 9.59. - Prawdopodobnie doszło do samozapłonu. Ogień pojawił się w autobusie miejskim linii nr 4, gdy przejeżdżał on przez skrzyżowanie Spółdzielczości Pracy i Dożynkowej. Na szczęście nikt nie został ranny - informuje Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Godz. 17.05
- Doszło do samozapłonu, więc policja raczej nie będzie zajmować się tą sprawą. Tym bardziej, że nikt z uczestników zdarzenia nie ucierpiał - usłyszeliśmy w policji.

Godz. 14.45
Kierowca autobusu, który własnoręcznie próbował dzisiaj ugasić pożar, trafił na obserwację do szpitala przy Kraśnickiej. - Uskarżał się na pewne dolegliwości, dlatego zostało wezwane pogotowie - informuje Weronika Opasiak.

Zobacz film z pożaru, jaki na Youtube zamieścił użytkownik:

Nie wiemy jeszcze, na ile szacowane są straty materialne. Pewne jest natomiast, że MPK powoła specjalną, wewnętrzną komisję, która ma ustalić przyczyny pożaru autobusu. - Nigdy wcześniej w Lublinie nie mieliśmy przypadku takiego pożaru - podkreśla Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK.

Spalony wrak po godzinie 13.30 został ściągnięty do zajezdni znajdującej się przy ul. Grygowej, prawdopodobnie spalony autobus zostanie zezłomowany.

Godz. 13.00
Ekspert ds. pożarnictwa w rozmowie z Kurierem stwierdził, że ogień udałoby się zdusić w zarodku, gdyby autobus był wyposażony w automatyczny system gaszenia. - Ze zdjęć wynika, że kierowca miał do dyspozycji jedynie wymaganą przepisami gaśnicę proszkową, która jest w stanie zgasić pożar tylko na jego wczesnym etapie. Potem jest już za późno - tłumaczy Przemysław Steiner z PLISZKA Inżyniering Przeciwpożarowy. I dodaje: - Ideałem byłoby wyposażenie autobusu w automatyczny system gaszenia, który kierowca uruchamia jednym przyciskiem ze swojej kabiny. Czasami system uruchamia się sam, kiedy tylko wykryje pożar. Środek gaśniczy wydostaje się bezpośrednio do wnętrza silnika i ogień nie rozprzestrzenia się dalej. Taki system mają na przykład autobusy w Warszawie.

Sprawdziliśmy. Autobus, który spłonął dzisiaj w Lublinie przy Spółdzielczości Pracy nie był wyposażony w taki system. - Mają go natomiast wszystkie nowe autobusy - mówi Kurierowi rzeczniczka MPK Weronika Opasiak.

Godz. 12.30
Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin informuje, że 14-letni jelcz, który się dziś zapalił, wyjechał na ulice sprawny. Ogień wybuchł w komorze silnika, ale jest za wcześnie aby mówić o przyczynach i wysokości strat.

Około 30 proc. autobusów, które jeżdżą po Lublinie mają średnio po kilkanaście lat.

Godz. 11.00
- Akcja gaśnicza została już zakończona. W momencie wybuchu pożaru w autobusie nie było pasażerów - mówi Tomasz Stachyra, rzecznik komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Godz. 10.40
- Jak twierdzą pasażerowie, dziwny zapach w autobusie było czuć od przystanku przy galerii Olimp. Kierowca na przystanku przy ul. Dożynkowej sprawdził komorę silnika i poprosił pasażerów żeby opuścili pojazd. Wtedy wybuchł pożar. W gaszeniu pomagał kierowca samochodu osobowego - napisał do nas Czytelnik Dariusz.

Zablokowana jest al. Spółdzielczości Pracy - od skrzyżowania z ul. Dożynkową w kierunku Lubartowa.

Zdjęcia i informacje dostaliśmy od Czytelnika Dariusza Semeniuka. Dziękujemy!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski