Goście przylecieli do Świdnika w piątek w południe. Spędzili u nas łącznie cztery godziny. - Jestem tu pierwszy raz. Liczyłam, że przyjrzę się miastu dokładniej. Niestety przez ten deszcz nie ma na to szans - komentowała Anna Kłos, współpracująca z trzema tytułami prasowymi na Pomorzu. - Widzę jednak, że dużo się u was dzieje. Nie ma stagnacji - dodała.
W ratuszu zorganizowano dla gości konferencję prasową. - Jesteśmy mile zaskoczeni dynamiką sprzedaży biletów na trasie Lublin-Gdańsk - przyznał Mateusz Kokosiński, dyrektor handlowy Eurolot. Z jego szacunków wynika, że około 30 proc. biletów znalazło już nabywców. - Ja też przyczyniłem się do polepszenia tego wyniku. Kupiłem bilet na sierpień - chwalił się Krzysztof Hetman, marszałek woj. lubelskiego.
Urzędnicy przekonywali, że warto pójść w ślady marszałka. Do podróżowania na wspomnianej trasie zachęcali głównie mieszkańców Pomorza. Zapewniali, że mamy ciekawe zabytki i interesującą ofertę kulturalną ("Carnaval Sztukmistrzów", festiwal "Inne Brzmienia", Jarmark Jagielloński). Mówili też o atutach całego regionu: o świeżym powietrzu i spokoju, który tu panuje. Piotr Franaszek, szef marszałkowskiego departamentu promocji porównywał woj. lubelskie do włoskiej Toskanii. - Tu czas płynie wolniej, a ludzie smakują życie. Lubelskie jest też najbardziej nasłonecznionym miejsce w Polsce. Dzisiejszy deszczowy dzień jako wyjątek tylko potwierdza tę regułę - mówił.
Pierwszy lot z Lublina do Gdańska zaplanowano na 21 czerwca. Połączenie ma być utrzymane do końca wakacji. Zaangażowane w jego promocję lubelskie samorządy, port Lublin i Eurolot liczą, że uda się je utrzymać na stałe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?