- Pomysł organizacji maratonu w Lublinie zrodził się w październiku 2011 r. Od tego czasu rozpoczęliśmy działania, aby można było zrealizować ten bieg w sposób profesjonalny - mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej Tomasz Rakowski, jeden z organizatorów.
Przygotowania do maratonu cały czas trwają, ale organizatorzy podkreślają, że większa część pracy została już wykonana. - Sobota będzie ważnym dniem dla nas. Mamy przeczucie, że zrobiliśmy wszystko to, co mogliśmy wykonać, żeby ta impreza była przeprowadzona sprawnie i bezpiecznie - mówi Aleksander Kurczewski, dyrektor biegu. - Nasz maraton nie będzie największy, ale mam nadzieję, że będzie najfajniejszy. Uwzględniamy wrównej mierze oczekiwania sportowców, ale dbamy też o bezpieczeństwo. Nie zapominamy także o naszej społeczności, która w trakcie biegu odczuje, że maraton biegnie przez miasto. Mam nadzieję, że wszyscy będą nas wpierać, wyjdą na ulice i będą dopingować biegaczy.
W pliku PDF zamieszczonym pod tekstem znajdziecie mapę z trasą Pierwszego Maratonu Lubelskiego
Pogoda w sobotę powinna być idealna do kibicowania, dla biegaczy natomiast będzie mniej korzystna. Ma bowiem świecić słońce i być gorąco. Mimo tych prognoz frekwencja na trasie powinna być duża. - Na liście startowej mamy w tym momencie 930 biegaczy i biegaczek, którzy chcą ukończyć ten królewski dystans. Będzie ich jeszcze więcej, ponieważ zapisy trwają do piątku w biurze zawodów. Liczymy, że osiągniemy tysiąc zawodników, ale i tak jesteśmy zadowoleni - mówi Kurczewski.
Maraton Lubelski to wielkie przedsięwzięcie logistyczne. Do zabezpieczenia jest ponad 42 km trasy. - Na trasie wspierać nas będzie 500 wolontariuszy, zamówiliśmy przeszło 12 ton pachołków, które będą znaczyły trasę. Potrzebujemy 20 ton barierek w strefie startu i mety oraz na najtrudniejszych odcinkach. Dodatkowo zamówiliśmy pięć tysięcy litrów wody, tyle samo litrów napojów izotonicznych, 400 kg bananów - wylicza Kurczewski.
Start maratonu wyznaczono przed Bramą Krakowską o godz. 9, meta będzie usytuowana na placu Zamkowym. Oprócz biegu głównego odbędzie się bieg rodzinny ze startem i metą w tym samym miejscu co maraton (trasa ul. Lubartowską i Kowalską). Dla dzieci odbędzie się natomiast bieg na 42 m i 19 cm.
Będą utrudnienia
W związku z tym, że trasa Maratonu Lubelskiego przebiega niemal przez całe miasto, w sobotę wystąpią utrudnienia w ruchu (patrz na mapce obok). ZTMnie przewiduje zmian w rozkładzie jazdy, ale spodziewane są opóźnienia, w godz. 10.30-15. - Od godz 9 do 9.10 całkowicie będzie zamknięta ul. Lubartowska, od godz. 9.05 do9.20 ul. Smorawińskiego. Od ul. Głębokiej będziemy wydzielali do samej mety już tylko jeden pas ruchu. Na skrzyżowaniach będą ustawione patrole policji, które będą regulowały ruch samochodów. Najtrudniejszy będzie odcinek wokół zalewu w godz. 10.30-15 - mówi Aleksander Kurczewski, dyrektor Maratonu Lubelskiego. Aby ułatwić mieszkańcom korzystanie z komunikacji miejskiej, ZTM wprowadzi dwie linie 725 i 737. Obie linie będą jeździły w okolicy Zalewu Zemborzyckiego. Szczegóły na www.ztm.lublin.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?