Magistrat nie miał większego wyboru. Do przetargu stanęły tylko dwie firmy: Kom-Eko oraz MPO Sita. Obie są potentatami na lubelskim rynku śmieciowym. Złożone przez nie oferty były tylko nieznacznie niższe od kwot, które zarezerwował ratusz. Łączna ich wartość przekracza 56,2 mln zł.
Rozstrzygnięcie nastąpiło w ekspresowym tempie. Urzędnikom zajęło to półtora dnia. - Śpieszymy się, aby móc podpisać umowy przed 1 lipca, gdy zmieni się system odbioru śmieci. Zanim jednak zawrzemy umowy, musimy poczekać 10 dni na ewentualne odwołania od wyników przetargu - tłumaczyła Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Lublin został podzielony na siedem "rejonów śmieciowych". W czterech wygrało Kom-Eko, w trzech - MPO Sita.
Kom-Eko będzie odbierać śmieci w rejonach II (Felin, Hajdów - Zadębie, Kalinowszczyzna, Ponikwoda, Tatary), III (Czechów Południowy, Czechów Północny, Sławin), V (Czuby Północne, Węglin Północny, Węglin Południowy) i VI (Konstantynów, Rury, Sławinek, Szerokie).
MPO Sita ma obsługiwać rejony: I (Abramowice, Bronowice, Dziesiąta, Głusk, Kośminek), IV ( Stare Miasto, Śródmieście, Wieniawa, Za Cukrownią) oraz VII ( Czuby Południowe, Wrotków, Zemborzyce).
Umowy z firmami odbierającymi śmieci mają być podpisane na półtora roku.
Od 1 lipca mieszkańców czeka rewolucja w systemie odbioru śmieci. Właścicielem odpadów stanie się ratusz. To on będzie odpowiadał za wywóz śmieci i to do kasy magistratu będziemy wnosić opłaty. Dla zdecydowanej większości lublinian będą one dużo wyższe niż obecnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?