18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolekcja Kuriera "Lublin w Malarstwie": Dziś kościół św. Michała

Witold Michalak
Przez stulecia jego strzelista sylwetka dominowała nad zabudowaniami Lublina, dzisiaj po kościele pw. Michała Archanioła ostały się nam jedynie fundamenty i prace dawnych artystów, którzy mieli okazję uwiecznić wygląd tej okazałej świątyni. Jednym z twórców, którzy zostawili nam wizerunki kościoła, był Adam Lerue.

Lerue przez jedenaście lat pracował jako rysownik w Delegacji do Opisywania Starożytności w Królestwie Polskim. Do jego zadań należało podróżowanie po polskich ziemiach i prace przy inwentaryzacji zabytków. Później artysta sam wydał prace przedstawiające obiekty z Lubelszczyzny, regionu, z którego sam pochodził. Dzięki temu możemy dzisiaj cieszyć oczy wieloma przed-stawieniami z XIX-wiecznego Lublina.

Wśród bogatej spuścizny artystycznej po Lerue nie można pominąć akwareli z widokiem kościoła św. Michała. Warto nadmienić, że Lerue uwiecznił kościół tuż przed zniknięciem świątyni z panoramy miasta. Na akwareli nie sposób doszukać się jednak znaków zapowiadających koniec kościoła. Nieuważny obserwator może odnieść wrażenie, że ma do czynienia z widokiem kościoła ustawionego na odludziu, a nie w środku miasta. Drzewa przysłaniają widok staromiejskich kamienic, fragment murów na wschód od świątyni prezentuje się nad wyraz skromnie.

Kościół św. Michała przez lata swojego istnienia pełnił różnorodne funkcje. Zaczynał jako świątynia parafialna, w latach 1574-1826 był kolegiatą; a następnie awansował do roli katedry. Był nią krótko, bo za-ledwie do 1832 r. W tym roku kościół zamknięto i rozpoczął się jego upadek. Nie pomogły apele mieszkańców wysyłane do władz, pieniędzy na remont świątyni nikt nie chciał dać. W 1846 r. zapadła decyzja o rozbiórce. Wyposażenie świątyni rozdysponowano pomiędzy lubelskimi kościołami, z czego najwięcej rzeczy powędrowało do katedry, m.in. Krzyż Trybunalski, epitafium Sebastiana Klonowica, ołtarz ufundowany przez Sapiehę. W 1952 r. zlikwidowano także stary przykościelny cmentarzyk. Szczątki z okolic dawnej fary trafiły na cmentarz przy ulicy Lipowej. Proces rozbiórki został zakończony w 1855 r. Dwa lata później w miejscu po świątyni utworzono skwer.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski