Wstrząsające zgłoszenie złożyła w poniedziałek wieczorem teściowa 23-letniej Małgorzaty K. Na miejsce ruszył patrol. W mieszkaniu na trzecim piętrze policjanci zastali matkę z 3,5-miesięcznym dzieckiem, 28-letniego ojca dziewczynki i jego matkę.
- Wszyscy byli trzeźwi - mówi podkomisarz Cezary Grochowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Sprawa początkowo wydała się dziwna. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia nie stwierdził bowiem u dziecka żadnych śladów obrażeń. Ojciec dziewczynki zapewniał, że nic złego się nie stało. Mimo to teściowa obstawała przy swoim i złożyła oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Mówiła, że Małgorzata K. uderzała dziewczynką o łóżko, wymyślając jej przy tym od bachorów.
- Musieliśmy działać, aby zapewnić bezpieczeństwo dziecku - dodaje podkomisarz Grochowski.
Policjanci zatrzymali matkę dziewczynki. Kobieta trafiła do izby zatrzymań. Dzisiaj prokurator postawi jej zarzut. Prawdopodobnie będzie odpowiadać za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi jej za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Oprócz tego śledczy podjęli kroki zmierzające do zapewnienia opieki nad 3,5-miesięcznym dzieckiem. Jak wynika z ustaleń policji Małgorzata K. ma też starsze dziecko, ale została pozbawiona władzy rodzicielskiej nad nim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
