18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotografka z Lublina opublikowała zdjęcia we włoskim "Vogue" (ZDJĘCIA)

Małgorzata Szlachetka
Fotografka z Lublina opublikowała zdjęcia we włoskim "Vogue"
Fotografka z Lublina opublikowała zdjęcia we włoskim "Vogue" Elwira Kusz
Licealistka Elwira Kusz zasad fotografii nauczyła się sama. Pieniądze na pierwszy, własny aparat zbierała przez rok. Dziś może się już pochwalić publikacją we włoskim "Vogue".

Magazyn "Vogue" ma stronę internetową PhotoVogue. Fotografowie, którzy chcą zostać dostrzeżeni, wrzucają na nią zdjęcia, m.in. z sesji modowych. Elwira w maju skorzystała z tej szansy. - Pierwsze zdjęcia umieściłam na tej stronie w środku nocy, a rano miałam już maila zwrotnego. Chcieli opublikować dwie moje fotografie! Nie mogłam w to uwierzyć, bo przecież profil na PhotoVogue mają tysiące osób z całego świata - opowiada.

Elwira Kusz pochodzi z Harasiuk na Podkarpaciu. Zamiast iść na kurs fotografii, wzięła aparat taty do ręki i zaczęła robić zdjęcia tego, co widziała za oknem - po jednej stronie domu ma las, a po drugiej rzekę. Pierwszy portret zrobiła w ostatniej klasie gimnazjum, to były zdjęcia rówieśniczki poznanej na Facebooku.

- Zdjęcia przyrody mi nie wystarczały, ale robiąc je wszystkiego się nauczyłam. W pewnym momencie poczułam, że muszę się przenieść do miasta, żeby mieć większe możliwości. Wybrałam Lublin - mówi Elwira.
Pieniądze na swój pierwszy, własny aparat zbierała przez rok.

- Jeszcze w gimnazjum marzyłam o tym, żeby zostać fotografem mody. Patrzyłam na okładki magazynów i myślałam, że kiedyś też będę takie robić - mówi.

18-latka jest uczennicą IV LO w Lublinie, właśnie zdała do trzeciej klasy o profilu dziennikarskim. Tak się składa, że jej ulubiony plener w mieście jest o rzut beretem od szkoły. To wzgórze Czwartek przy kościele św. Mikołaja, skąd widać panoramę Starego Miasta.

Wszystko, co jest związane z sesją fotograficzną, załatwia sama. - Ubrania dla dziewczyn po prostu kupuję w sklepach z używaną odzieżą. Mam całą szafę rzeczy przeznaczonych tylko na sesje - zdradza. Z bohaterkami swoich zdjęć kontaktuję się przez internet, na przykład przez stronę Maxmodels.pl.

Czasami są to doświadczone modelki. - Są zaskoczone, że jestem taka młoda - przyznaje. Wybieram taką porę dnia, żeby wykorzystać naturalne światło, a potem obrabiam zdjęcia w programie graficznym. Marzenia? Największym jest okładka "Vogue".

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski