Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prysły marzenia o ósemce

Krzysztof Nowacki, Paweł Balcerek
Puławskie Azoty przegrały w Legnicy 29:30 i sezon zasadniczy zakończyły na dziewiątym miejscu. To oznacza, że w tym sezonie podopieczni trenera Piotra Dropka stoczą walkę o pozostanie w ekstraklasie.

Przed sobotnim meczem Azoty miały jeszcze nadzieję na awans do play-off. Wprawdzie w piątek jasne się stało, że nie uda się wyprzedzić gdańskiego AZS AWFiS (wygrana z MMTS Kwidzyn), ale wciąż była szansa na wskoczenie do ósemki kosztem Zagłębia Lubin. Wicemistrz kraju pokonał jednak Chrobrego Głogów, więc nawet wygrana w Legnicy nie dałaby puławianom prawa gry w PO. Wywalczone punkty byłyby jednak bezcenne w ostatniej części sezonu, w której cztery najsłabsze ekipy zachowują dorobek z dotychczasowych spotkań.

Ostatni mecz sezonu zasadniczego rozpoczął się po myśli Azotów. Dwa trafienia Remigiusza Lasonia wyprowadziły puławian w 3 min na prowadzenie 2:1. Gospodarze po chwili wyrównali i dorzucili jeszcze jedną bramkę, ale za moment na tablicy świetlnej znowu widniał remis 3:3. Tak wyglądała walka do końca pierwszej połowy. Wynik cały czas był na styku, jednak to gospodarze schodząc na przerwę byli minimalnie lepsi - wygrywali 14:12.

Zespół Miedzi po wznowieniu gry zdobył dwa kolejne gole i jego przewaga wzrosła do czterech bramek. W 35 min było jeszcze 18:14, ale Azoty zaczęły zmniejszać stratę. W 41 min Lasoń doprowadził do remisu 21:21, a po chwili Wojciech Zydroń wyprowadził puławian na prowadzenie 22:21. Wprawdzie gospodarzom udało się wyrównać, ale celny rzut Marcina Kurowskiego raz jeszcze pozwolił gościom cieszyć się z prowadzenia.

Ostatni raz korzystny dla Azotów wynik widniał w 50 min, gdy po bramce Zydronia był remis 25:25. Niestety, chwilę później drużyna Miedzi zdobyła dwa gole z rzędu. Puławianie wprawdzie mieli okazję do zniwelowania straty, ale próby rzutów zakończyły się niepowodzeniem. Dodatkowo w ostatnich minutach sędziowie dwukrotnie odesłali zawodników Azotów na ławkę kar.


Miedź Legnica - Azoty Puławy 30:29 (14:12)

Widzów: 600 Sędziowali: Piotr Bejnar z Ustronia i Jacek Moskalczyk z Żarówki
Miedź: Kryński, Kiepulski - Skrabania 9, Ścigaj 7, R. Fabiszewski 4, Szabat 4, Brygier 2, Rosiak 2, Będzikowski 2, T. Fabiszewski, Kawaliow, Petela. Kary: 12 min. Trener: Mirosław Sanecki.
Azoty: Lipka, Wyszomirski - Lasoń 9, Kurowski 6, Zydroń 5, Sieczka 4, Szyba 4, Płaczkowski 1, Mazur, Afanasjew, Pomiankiewicz, Witkowski. Kary: 12 min. Trener: Piotr Dropek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski