- Zdecydowaliśmy o zakończeniu postępowania bez wyboru nowego prezesa - tłumaczy Grzegorz Wykowski, przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa, przewodniczący rady nadzorczej. I dodaje, że na stanowisku pozostanie obecny szef Ryszard Nowak.
- Rozważaliśmy też wybór zastępcy prezesa, ale uznaliśmy, że w dobie kryzysu nie należy mnożyć członków zarządu - dodaje Robert Jakubiec, członek rady, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej.
Ta decyzja dziwi Starownika: - Po co w ogóle ogłaszano konkurs? Rada się ośmiesza.
Należy pamiętać, że prezes Nowak wcześniej zrezygnował z funkcji (jak mówiło się nieoficjalnie, miał zwolnić stanowisko dla Starownika). - Czy Nowak nie powinien ponownie się starać o dyrektorski fotel w konkursie? Jeśli zaś nie zrezygnował formalnie - dlaczego zdecydowano się przeprowadzić konkurs? - zastanawia się Starownik.
Grzegorz Wykowski precyzuje, że Nowak nie zrezygnował, ale złożył oświadczenie, że nie może dalej pełnić funkcji. - Później stwierdził, że przeszkody ustały, więc pozostał na stanowisku. Co do zasadności ogłoszenia konkursu - nie musi być on poprzedzony rezygnacją prezesa - ucina przedstawiciel ministerstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?