13 marca rozstrzygnęliśmy plebiscyt na malowanie autobusów MPK. W internetowym głosowaniu, lublinianie zdecydowali, że będą miały białe, czerwone i zielone pasy. Pomysłodawcami tego malowania były cztery osoby: Paweł Misztal, Mateusz Wierzbicki, Jacek Pudło i Rafał Falkiewicz.
Wczoraj poznaliśmy wariant opracowany przez miejskich grafików dla komunikacji prywatnej. Różni się od wybranego przez MPK kolejnością barw.
Dach jest pokryty czerwoną farbą zamiast białej. Ponadto zielony pas delikatnie wznosi się w stronę kabiny kierowcy, podczas gdy w propozycji MPK przebiegał w linii prostej. - Ta propozycja bardzo mi się podoba - ocenia Lech Pudło, p.o. dyr. Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Pod koniec tego roku miasto ogłosi przetargi na obsługę linii. - Tak sformułujemy specyfikację, że przewoźnik, który zechce w nich wystartować będzie musiał mieć pomalowane autobusy właśnie w ten sposób - zapowiada Pudło. - Przewoźnicy na pewno wliczą to sobie w koszty. Poza tym, malowanie autobusu to nie jest aż tak duże obciążenie.
Co na to prywatni przewoźnicy? - Jeszcze nie wiemy, jakie malowanie wybrał ZTM, dlatego trudno odnieść do tych informacji - mówi Krzysztof Juszka, przewodniczący stowarzyszenia zrzeszającego prywatnych przewoźników.
Zgodnie z założeniami, Zarząd Transportu Miejskiego ma przeprowadzić reformę komunikacji miejskiej w Lublinie. Chodzi o to, aby pasażerowie, bez względu na to z usług jakich przewoźników korzystają, jeździli po mieście na tych samych zasadach. Miasto będzie sprzedawało bilety, a firmom, które będą woziły lublinian będzie płacić wcześniej określoną stawkę za każdy kilometr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?