Pierwszym przystankiem na trasie amerykańskich muscle carów był Tor Lublin. Tam odbyła się próba szybkościowa, a uczestnicy rajdu mieli ponadto do pokonania slalom z "jajkiem" na masce. Nie jechali jednak swoimi mustangami, a.... skodą. Po tym zadaniu wszyscy udali się na strzelnicę przy ul. Gospodarczej, gdzie na uczestników rajdu czekało kolejne wyzwanie. Wizytę w Lublinie zakończył pokaz samochodów na parkingu przed siedzibą PZM-otu, przy ul. Prusa. Tam można było zobaczyć najnowsze modele mustangów i te klasyczne z końca lat 60-tych.
Jest to już trzecia edycja legendarnego rajdu. W tegorocznej imprezie bierze udział 45 załóg, w tym: 40 z Mustang Klub Polska, 2 ekipy czeskiego klubu Mustang Riders Club oraz 3 załogi białoruskie. Jak informują organizatorzy – W trasę wystartowały samochody trzech generacji I, IV i V, w wersjach fabrycznych oraz modyfikowanych, w różnych wersjach silnika od 130 KM do 780 KM.
Załogi pokonają trasę liczącą blisko 1000 km z Warszawy przez Kazimierz Dolny, Lublin, Wieliczkę, Kudowę Zdrój do czeskiej Pragi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?