Sprawa przed lubelskim sądem dotyczyła słów Janusza Palikota, które padły w 2009 roku w trakcie porannej audycji w TVN 24. Janusz Palikot miał sugerować, że Jarosław Kaczyński działał w zmowie z Mariuszem Kamińskim i wydawał mu, jako szefowi CBA, polecenia mające na celu spreparowanie tzw. afery hazardowej.
Sąd uznał, że wypowiedź Janusza Palikota nie naruszyła dóbr osobistych Jarosława Kaczyńskiego.
- Działania pozwanego nie naraziły powoda na utratę zaufania społecznego, gdyż nawet po tej wypowiedzi powód funkcjonuje z powodzeniem jako lider największej partii opozycyjnej - tak uzasadniała oddalenie powództwa sędzia Alicja Zych. Jednocześnie zaznaczyła, że w tej sprawie mamy do czynienia z dwiema osobami publicznymi, które nie mogą być pozbawione prawa do krytyki. - Dla wykonywania swoich zadań mogą czasami zadać niewygodne pytania, każdemu - mówiła Alicja Zych.
Sędzia zauważyła także, że "nie było reakcji, którą by można uznać za oburzenie" ze strony dziennikarza Jarosława Kuźniara, który w 2009 roku prowadził rozmowę z Januszem Palikotem.
Jarosław Kaczyński domagał się przeprosin na antenie TVN 24 i w formie pisemnej oraz wpłacenia 30 tys. zł na konto Polskiej Akcji Humanitarnej. Tak się nie stanie. Lider PiS ma natomiast zapłacić Januszowi Palikotowi 2 760 złotych, w ramach zwrotu kosztów sądowych.
- Jesteśmy usatysfakcjonowani tym wyrokiem. Osoby, które godzą się na bycie w polityce, muszą również godzić się na krytykę - powiedziała Marzena Kucharska-Derwisz, pełnomocnik Janusza Palikota.
Na ogłoszeniu wyroku nie było ani Janusza Palikota, ani Jarosława Kaczyńskiego.
Dwa tygodnie temu zeznania w Sądzie Okręgowym w Lublinie składał Janusz Palikot. Taki wpis szef Ruchu Palikota zamieścił na swoim blogu palikot.blog.onet.pl pod datą 9 sierpnia: „Sam już nie wiem ile mam i miałem procesów sądowych z powództwa Kaczyńskiego. Teraz to już tylko kilka! Wczoraj w Lublinie końcowa rozprawa w jedynym z nich. Wyrok za dwa tygodnie. Po czterech latach!
Kaczyński uważa, że go obraziłem sugerując jego związki z Kamińskim – szefem CBA. Prezes Jarosław Kaczyński usłyszał pytania i sugestie jakoby pozostawał w zmowie politycznej z Mariuszem Kamińskim. Powód sugeruje, że Tusk z Putinem wykończyli Lecha Kaczyńskiego, a sam taki drażliwy!”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?