- Dlatego po raz drugi jedziemy do Szeged i tam spokojnie potrenujemy - mówi Jacek Rempała, kapitan drużyny. Razem z nim ponownie na Węgry wybierają się Tomasz Rempała, Karol Baran i Paweł Baran. Obecni mają być również obaj młodzieżowcy, którzy nie pojechali przed tygodniem - Rafał Klimek i Maciej Michaluk. Jest szansa, że dojadą także Czesi Lubos Tomi-cek i Hynek Stichauer. - Postaramy się zostać tam jak najdłużej. Zaplanowaliśmy treningi na czwartek i piątek, ale ponieważ nie ma szans na rozegranie w sobotę sparingu w Krośnie, to będziemy chcieli pojeździć dzień dłużej - dodaje Jacek Rempała.
Sparingi z Krosnem miały być ostatnim i generalnym sprawdzianem zawodników przed pierwszym spotkaniem. - Wiadomo, że mecz to mecz i same treningi go nie zastąpią. Nie ma sensu jednak jechać na siłę. Jeśli warunki pozwolą, to w przyszłym tygodniu zorganizujemy sparing , ale tylko jeśli tor będzie się nadawał do jazdy. Nie możemy ryzykować kontuzji, a widać już, że kilku młodych zawodników za moc-no chyba odkręciło gaz i są pierwsze urazy - twierdzi Rempała.
Jednak nie tylko pogoda może przeszkodzić w wyjechaniu na tor przy Al. Zygmuntowskich. Klub musi bowiem poszerzyć tor na łukach, a wykonanie niezbędnych prac leży w gestii MOSiR. A ten wciąż nie zabrał się do przeróbek. - Takie prace potrwają kilka dni, a my mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu mimo wszystko uda nam się wyjechać na tor. Jeżeli łuki nie zostaną poszerzone przed pierwszym meczem, to powinniśmy otrzymać warunkową zgodę na przeprowadzenie zawodów - mówi Dariusz Sprawka, kierownik KMŻ. W weekend, po meczu piłkarzy Motoru, rozłożona ma zostać dmuchana banda, aby sprawdzić jej stan po zimie.
Na szczęście w lubelskim klubie nie zmagają się tylko z problemami. W poniedziałek umowę sponsorską z KMŻ podpisały Perła Browary Lubelskie, których logo zagości na plastronach. Natomiast w piątek rusza sprzedaż karnetów. Dostępne będą w klubowym budynku przy stadionie, a także w innych punktach miasta, o których klub będzie na bieżąco informował.
- Patrząc dzisiaj za okno trudno wierzyć, że odbędzie się pierwsza kolejka ligowa, chociaż prognozy pogody są optymistyczne i od niedzieli ma być słonecznie. Na pewno szkoda będzie, jeśli nie pojedziemy w Lublinie, bo kibice bardzo długo już czekają na pierwszy mecz. Ale to zależy od warunków, pozostaje nam czekać na poprawę pogody - podsumowuje Jacek Rempała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?