- Na szczęście miałem dobry zestaw: wędkę i kołowrotek morski, które są bardzo wytrzymałe. Inaczej nie wyciągnąłbym tej ryby - opowiada wędkarz.
Mężczyzna złowił rybę 4 września. Tego dnia razem z kolegą wypłynął łódką na wody Zalewu Zemborzyckiego. Około godz. 23 zaczęło się branie.
Ryba skusiła się na przynętę z żywca. Po ponadpółgodzinnej walce sum został złapany. - Gdyby nie pomoc kolegi, byłoby mi dużo trudniej - opowiada pan Ryszard.
Wędkarz przyznaje, że aby schwytać takiego giganta, potrzebował dużo czasu. Przez kilkanaście dni wypływał na łowy. W końcu trafił mu się ten okaz. Teraz mężczyzna zastanawia się, czy komuś w zalewie udało się schwytać równie okazałą rybę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?