- Właściciel ma zakaz prowadzenia działalności na kolejne trzy miesiące. W jego sprawie prowadzone jest postępowanie administracyjne - mówi Irmina Nikiel, dyrektor PSSE w Lublinie.
Zamknięcie sklepu było konsekwencją trwających od początku września kontroli. O tym, że sklep sprzedaje dopalacze, Sanepid został powiadomiony przez jednego z mieszkańców. Podczas codziennych kontroli pracownicy za każdym razem zabezpieczali i wycofywali z obrotu nowe partie dopalaczy, głównie pod postacią zmielonych ziół i białego proszku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?