Do zbrodni doszło 9 sierpnia w Lubartowie. - 21-latek dokonał zabójstwa Anny Sz., powodując u niej ostrym narzędziem ranę ciętą szyi oraz przecięcie naczyń tętniczych szyjnych skutkujących wstrząsem krwotocznym i zgonem pokrzywdzonej na miejscu zdarzenia - mówi Beata Syk–Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Śledczy już wcześniej mieli dowody na to, że mężczyzna dopuścił się zbrodni, ale jego stan zdrowia uniemożliwiał postawienie mu zarzutów. Przypomnijmy, że po zabójstwie Mateusz K. próbował popełnić samobójstwo - podpalił się w swoim samochodzie.
- Teraz stan zdrowia Mateusza K. uległ poprawie. Jest on stabilny, a biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że mężczyzna może brać udział w czynnościach procesowych - dodaje Syk-Jankowska.
W sobotę mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za kratami będzie przebywał do 5 grudnia. Później areszt może być przedłużony. Za zabójstwo Mateuszowi K. grozi od 8 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat więzienia lub dożywocie.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Mateusz K. nie potrafił ustosunkować się do stawianego mu zarzutu. Wyjaśnił, iż nie pamięta zdarzenia o jakim mowa w zarzucie - dodaje prokurator Syk-Jankowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?