W 31 minucie pierwszego gola strzelił Paweł Pranagal. - Miejscowi grali ambitnie, starając się zagrozić naszej bramce. Były dwa spięcia w naszym polu karnym, które mogły się zakończyć doprowadzeniem do wyrównania - wyjawia Tadeusz Łapa, trener Avii.
Jeszcze w pierwszej połowie, wynik celnym strzałem z rzutu karnego podwyższył Michał Maciejewski. - Avia była od nas zdecydowanie lepsza. Podeszli do tego meczu bardzo profesjonalnie. Nie zlekceważyli nas. Staraliśmy się sprawić niespodziankę, ale u gości widać było ogranie, doświadczenie i boiskowe cwaniactwo - kończy Chmura.
Trzecioligowcy strzelili jeszcze dwa gole. W 60 min do siatki trafił Michał Sadło, a w 80 min Michał Jeleniewski. - Mimo grząskiego i nierównego boiska w drugiej połowie nie pozbywaliśmy się piłki, grało nam się swobodniej. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - dodaje Łapa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?