Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z Orlenem Wisłą Płock

PUKUS
szymon starnawski / polskapresse
Po dwóch kolejnych zwycięstwach, piłkarze ręczni Azoty Puławy doznali pierwszej porażki w rozgrywkach PGNiG Superligi. Brązowi medaliści mistrzostw Polski przegrali na wyjeździe z wicemistrzami kraju Orlenem Wisłą Płock 33:35. Podopieczni Ryszarda Skutnika pretensje powinni mieć tylko do siebie, ponieważ zwycięstwo stracili w ostatnich minutach spotkania.

Początek pierwszej połowy należał do przyjezdnych, którzy odskoczyli na kilka trafień. Niestety od 9 minuty Azoty musiały radzić sobie bez Leosa Petrovsky’ego, który został ukarany czerwoną kartką za faul na Nemanję Zelenovicu. Miejscowi szybko doprowadzili do remisu, ale goście odskoczyli na 9:5. Orlen Wisła zmniejszyła straty, ale podopieczni Ryszarda Skutnika ponownie odskoczyli rywalom i do szatni schodzili przy prowadzeniu 19:14. Duża w tym zasługa Nikoli Prce, który w tej części gry zdobył aż 10 goli.

Po zmianie stron, miejscowi rzucili się do odrabiana strat i w pewnym momencie przegrywali tylko 22:23. Gdy jednak Azoty objęły prowadzenie 26:23 wydawało się, że zdobędą kolejny komplet punktów. Niestety, najpierw w 56 min wyrównał Michał Daszek, a następnie po bramce Angela Montoro, puławianie przegrywali 33:34. Końcowy wynik spotkania ustalił Bartosz Konitz.

Wisła Płock – Azoty Puławy 35:33 (14:19)
Wisła: Corrales, Wichary – Żytnikow 6, Montoro 6, Ghionea 4, Rocha 3, Oneto 3, Daszek 3, Konitz 3, Nikcević 2, Racotea 2, Wiśniewski 1, Tarabochia 1, Zelenović 1. Kary: 4 minuty
Azoty: Bogdanow, Krupa, Zapora – Prce 14, Masłowski 10, Krajewski 5, Sobol 2, Kubisztal 1, Grzelak 1. Kary: 6 minut
Sędziowali: Jakub Terlecki i Maciej Łabuń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski