PKO BP i producent ciągników prowadzą negocjacje w sprawie utrzymania umowy kredytowej z 2015 r. Bank jest jednym z wierzycieli Ursusa, który mierzy się z problemami finansowymi. Ponad dwa tygodnie temu lubelski sąd zadecydował o otwarciu przyspieszonego postępowania układowego. To też uchroniło spółkę przed utratą kredytowania przez bank, który próbował wypowiedzieć umowę.
CZYTAJ TEŻ: Problemy w Ursusie. Firma z Lublina rusza z restrukturyzacją
„Nieskuteczność wypowiedzenia spowodowana była rozpoczęciem formalnej restrukturyzacji, w tym wydaniem w dniu 7 listopada 2018r. postanowienia o otwarciu przyspieszonego postępowania układowego oraz uchybieniami formalnymi pisma dotyczącego wypowiedzenia” - czytamy we wtorkowym raporcie Ursusa. Teraz spółka i bank prowadzą rozmowy, których efektem może być utrzymanie finansowania lub jego zmniejszenie. „O końcowych ustaleniach emitent poinformuje odrębnym raportem” - zapowiada Ursus.
Jeszcze dwa lata temu producent ciągników z siedzibą w Lublinie szedł jak burza i podbijał afrykańskie rynki. Jednak w kolejnych miesiącach problemy tylko narastały. Na zakończenie pierwszego półrocza 2018 r. firma odnotowała 16 mln zł straty.
Pogarszające się wyniki zarząd Ursusa tłumaczył spadkiem przychodów ze sprzedaży dla rolników w kraju (zmniejszyła się o 48 proc.) i za granicą (71 proc.). Pierwsze załamanie było spowodowane opóźnieniami w realizacji wniosków o dofinansowanie w ramach programu unijnego PROW. Ostatni wynika z niekorzystnego kursu dolara, w którym rozliczane są kontrakty eksportowe i opóźnień w realizacji kontraktu na dostawę ciągników dla Tanzanii.
Na koniec 2017 r. w Ursusie pracowało 855 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?