Lublinianki pojechały do Pruszkowa w roli wyraźnych faworytek. Wszak ich przeciwniczki w tym sezonie przegrały wszystkie 12 spotkań ligowych. Najdotkliwszej porażki doznały natomiast w minioną sobotę, kiedy to uległy u siebie drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego różnicą aż 48 punktów (62:110).
Środowe starcie w Pruszkowie od początku kontrolowały lublinianki, a najlepiej na parkiecie radziła sobie Szwedka Elin Gustavsson. Po jej trafieniu z dystansu na nieco ponad dwie minuty przed zakończeniem pierwszej kwarty zielono-białe wygrywały 17:7.
Akademiczki nie imponowały jednak skutecznością. Przez pierwszą i drugą kwartę trafiły tylko 2 z 11 prób „za trzy”. Problemy z trafianiem miały także jednak ich rywalki. Przewaga między zespołami systematycznie rosła.
Trener Krzysztof Szewczyk nie zamierzał lekceważyć rywalek, wystawiając na parkiet podstawowy skład, który przewyższał umiejętnościami występujący w składzie krajowym MKS.
Z biegiem czasu, gdy mecz był pod coraz większą kontrolą koszykarek z Lublina, swoje minuty dostawały zmienniczki. 18-letnia Justyna Adamczuk dostała ich najwięcej (20:39). W tym czasie zdobyła cztery punkty. Zagrały też Martyna Goszczyńska, Michella Nassisi i Amelia Kuper. Rotacja pozwoliła odpocząć nieco liderkom.
Mistrzynie kraju wygrały każdą z czterech kwarty i spokojnie mogą przygotowywać się do niedzielnej potyczki z Eneą AZS Politechniką Poznań. Ta już w sobotę o godzinie 17 w lubelskiej hali MOSiR.
MKS Pruszków – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 51:78 (9:19, 15:19, 15:20, 12:20)
MKS: Marcinkowska 19, Jastrzębska 13, Stawicka 7, Dmochewicz 6, Giżyńska 4, Zaborska 2, Haponik, Frojdenfal, Świeżak, Dec. Trener: Paweł Curyl
AZS: Gustavsson 20, Goss 16, Zięmborska 16, Ullmann 9, Burton 7, Adamczuk 4, Shook 4, Nassisi 2, Fiszer, Goszczyńska, Kuper. Trener: Krzysztof Szewczyk
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?