Budowa S17. Odkrycia archeologów i kolejne utrudnienia

Na odcinku Sielce – Bogucin trwają prace ziemne i budowa obiektów inżynieryjnych. Na miejscu pracują również archeolodzy. Muszą zbadać teren o powierzchni 2 ha. Do tej pory sprawdzili dwie trzecie tego obszaru. 

– Trafiliśmy na pozostałości osad z okresu neolitu – mówi Mariusz Matyaszewski, archeolog nadzorujący prace. – To głównie ceramika i narzędzia codziennego użytku. Udało nam się odkryć również ślad osady z XI – XIII w. To np. półziemianki, i kobiece ozdoby. 

Naukowcy trafili również na kilkanaście jam do wyrobu dziegciu.

Również pochodzą z czasów wczesnego średniowiecza. Są jedna starsze od dotychczasowych znalezisk. Archeolodzy datują je na VIII – IX w. 

Do połowy lipca

Badania terenu pod nowym odcinkiem „siedemnastki” mają potrwać do połowy lipca.

– Z uwagi na mnogość znalezisk, ciężko jest się z tym uporać – dodaje Matyaszewski. – Nasze prace nie opóźnią jednak robót budowlanych. Zmieścimy się w wyznaczonym terminie. 

Drogowcy podpisali już umowę na wykonanie kolejnego odcinka trasy, z Bogucina do Dąbrowicy. W tej chwili wykonawcy czekają na wejście  na teren budowy.

W przypadku trzeciego fragmentu S17, Dąbrowica–Witosa nie zakończono jeszcze wszystkich formalności. Dopiero 14 lipca nastąpi otwarcie ofert przetargowych. W podobnej sytuacji jest czwarty odcinek trasy. Drogowcy czekają na niezbędną dokumentację. Pod koniec czerwca roześlą zaproszenia do firm, wytypowanych do finalnego etapu przetargu. 

Węzeł Witosa - węzeł Świdnika

Najbardziej zaawansowane prace toczą się na odcinku od węzła Witosa do początku obwodnicy Piask. Trwają tam roboty ziemne związane z budową dróg dojazdowych i węzła Świdnik. Przekładane są instalacje gazowe, elektryczne i telekomunikacyjne. Trwa frezowanie nawierzchni.

W piątek od godz. 17.00 można się podziewać utrudnień na odcinku od rogatki świdnickiej do obwodnicy Piask. Ruch będzie się tam odbywał tylko lewą nitką trasy.