Budowanie kadry na przyszły sezon zakończone. MKS sięgnął po bramkarkę reprezentacji Austrii, Antoniję Mamic

– Moja przyjaciółka, Stela Posavec (rozgrywająca MKS-u – przyp. red.), mówiła mi o lubelskim klubie dużo dobrego. Choćby, że jest tu szczęśliwa i usatysfakcjonowana. Pamiętam też MKS z przedsezonowego turnieju w Czechach. To było dawno temu, ale drużyna z Lublina zrobiła wtedy na mnie wrażenie. Obserwowałam też poczynania zespołu w bieżącej edycji Ligi Europejskiej – wyjaśnia powody decyzji o transferze austriacka bramkarka.

Swoją przygodę z handballem rozpoczynała w rodzimym WAT Atzgersdorf, gdzie występowała w latach 2014-2017. Stąd przeniosła się do chorwackiej RK Lokomotivy Zagrzeb, w którym gra także aktualnie. W międzyczasie była też zawodniczką słoweńskiego Krim Mercator Ljubljana i chorwackiego ZRK Dugo Selo '55.

– Myślę, że moim największym sukcesem jest sezon w RK Krim, z którym grałam w Lidze Mistrzów. Zawsze o tym marzyłam. Jednak przede wszystkim jestem dumna z tego, że ​​radzę sobie jednocześnie jako matka i zawodniczka. Myślę, że to też jest duży sukces – zauważa golkiperka.

W obecnym sezonie ligowym Mamić rozegrała 18 spotkań w barwach Lokomotivy. Reprezentantka Austrii jest czwartą najskuteczniejszą bramkarką ligi chorwackiej.

– Zawodniczka z dużym doświadczeniem w grze na wysokim poziomie, co jest dla nas bardzo ważne. I to doświadczenie jest największym jej atutem, którym myślę na pewno nas wspomoże – uważa trener bramkarek MKS-u FunFloor Lublin, Tomasz Błaszkiewicz. – Swoją jakość pokazała zarówno w meczach reprezentacji, jak również w rozgrywkach Ligi Europejskiej – dodaje.

W swojej karierze reprezentacyjnej Antonija Mamic rozegrała jak dotychczas 23 mecze w barwach narodowych. Pod koniec roku (28 listopada – 15 grudnia) Austria będzie współgospodarzem mistrzostw Europy. Mamic będzie już wówczas zawodniczką MKS-u.

– Moim celem jest oczywiście rozegranie bardzo dobrego sezonu. Mam nadzieję, że efektem tego będzie realizacja celów ligowych i tych na arenie europejskiej. Zależy mi też na dobrym miejscu mojej drużyny narodowej podczas EURO 2024, gdzie Austria wraz ze Szwajcarią i Węgrami będzie gospodarzem – mówi Austriaczka.

Mamic to trzecia zagraniczna szczypiornistka, której pozyskanie na przyszłym sezon ogłosił już MKS. Wcześniej klub z Lublina poinformował o podpisaniu kontraktów z Wegierką Szimonettą Planetą i Holenderką Anouk Nieuwenweg. Dodatkowo od sezonu 2024/25 do drużyny wrócą niegdyś grające już w Lublinie Aleksnarda Rosiak i Sylwia Matuszczyk.

W lutym natomiast szeregi lublinianek, do końca obecnego sezonu, wzmocniła Turczynka Beyza İrem Türkoğlu Sengül.