Budowlani trwającą kampanię rozpoczęli od przegranej w Sochaczewie z Orkanem 15:27. W drugiej kolejce ekstraligi zespół z Koziego grodu uległ na wyjeździe Juvenii Kraków 14:29. Poprzedniej serii gier Budowlani pauzowali.
– W obydwu spotkaniach moim zawodnikom zabrało większej determinacji. W Sochaczewie w drugiej połowie nie wykorzystaliśmy kilku niezłych sytuacji – wyjawia Więciorek. – Poza tym na murawie zabrakło Rafała Szrejbera, nadającego ton naszym akcjom.
Lublinianie zamykają ligową tabelę. Plasują się na dziewiątym miejscu, pozostając bez zdobyczy punktowej.
Drużyna z Gdańska najpierw pokonała w gościach Skrę Warszawa 18:11, a następnie nieznacznie przegrała przed własną publicznością z Pogonią Siedlce 16:17. W minionej kolejce podopieczni Jurija Buchało okazali się gorsi w Łodzi od Master Pharm Rugby (18:40). Lechia zajmuje siódmą lokatę, z pięcioma “oczkami” na koncie.
– Nasza sytuacja jest taka, że przed nami kolejne ciężkie mecze, ale musimy zacząć zdobywać punkty – wyjawia Więciorek. – Próbujemy odbudować morale drużyny, ponieważ ma ona problem mentalny. Ci chłopaki potrafią grać w rugby i w końcu muszą to pokazać w spotkaniach o stawkę. Jeżeli nadal chcemy grać w krajowej elicie, nie możemy w taki sposób przegrywać. W Gdańsku musimy zagrać bardzo twardo w obronie i mądrze w ataku. Lechia prezentujemy fizyczne, agresywne rugby i musimy przeciwnikowi przeciwstawić się tym samym. To będzie trudny mecz, ale powalczymy.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?