Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Obywatelski: Radni dzielnic opiniują projekty

Małgorzata Szlachetka
Spektakl, do którego próby odbywały się w Punkcie Kultury na Bronowicach powstał dzięki pieniądzom z BO
Spektakl, do którego próby odbywały się w Punkcie Kultury na Bronowicach powstał dzięki pieniądzom z BO Małgorzata Genca/archiwum
Radni dzielnic opiniują projekty Budżetu Obywatelskiego, a jednocześnie sami w nim startują. Nie wszystkim to się podoba.

Budżet obywatelski to 15 milionów złotych do zdobycia. O tym, na co zostaną wydane, decydują głosy mieszkańców. W tym roku po raz pierwszy projekty mogą być opiniowane przez rady dzielnic. Ich negatywna ocena nie powoduje wprawdzie, że projekt automatycznie odpada z głosowania, ale może to być sugestia dla tych, którzy mogliby poprzeć tę inicjatywę.

Zdarzyło się już, że radni dali projektowi negatywną ocenę. Rada dzielnicy Sławin wystawiła ją na przykład projektowi „Aktywny Sławin” (numer M-122). Argumentowała to m.in. tym, że część zakwestionowanego przez nią projektu (ścieżka spacerowo-rowerowa) pokrywa się z zakresem projektu M-8.

Wyjaśniamy, że M-8 to inny projekt ze Sławina, na który można głosować w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Nosi nazwę „Budowa chodnika od ul. Zbożowej do ul. Świerkowej i ścieżki rowerowej łączącej Botanik i ul. Zbożową”. Ten projekt z kolei (szacowany na 500 mln zł) otrzymał pozytywną ocenę rady dzielnicy Sławin.

Jego autorami są: Radosław Osiak, przewodniczący zarządu dzielnicy Sławin; Jadwiga Mach, przewodnicząca rady dzielnicy Sławin oraz Zofia Rzączyńska również z tej rady dzielnicy.

- Ocenianie projektów, a jednocześnie startowanie w konkursie? To kwestia etyki - ocenia Szymon Pietrasiewicz, animator kultury z Lublina, który sam startuje do BO z projektem Punkt Kultury.

Radna Mach, współautorka projektu M-8, żadnego problemu w tym nie widzi.

- Korzystamy z prawa, jakie daje radom dzielnic regulamin Budżetu Obywatelskiego. Jako rada jesteśmy przedstawicielami mieszkańców, słuchamy ich głosów. Sami też jesteśmy mieszkańcami - odpowiada Jadwiga Mach.

Paulina Zarębska-Denysiuk, współautorka projektu „Aktywny Sławin”, mówi nam, że nie zgadza się z żadnym punktem oceny wystawionej przez radę dzielnicy.

- W przypadku niektórych rad - ze względu na możliwy konflikt interesów - rady same wycofały się z opiniowania. W przypadku rady dzielnicy Sławin to nie nastąpiło - to fragment pisma w tej sprawie, jakie autorka „Aktywnego Sławina” wysłała do radnych z tej dzielnicy.

Są miasta, które już poradziły sobie z takimi sprawami. W Warszawie opinie na temat budżetu partycypacyjnego wydają zespoły. Ich członkowie mogą wyłączyć się z oceniania, jeśli zachodzi ryzyko konfliktu interesów, np. gdy bycie autorem projektu może „budzić uzasadnione wątpliwości co do jego bezstronności”.

- To strona społeczna chciała, aby rady dzielnic oceniały projekty BO - przypomina Piotr Choroś z UM Lublin. - Ich opinia nie decyduje o odpadnięciu projektu, ale głosowanie mieszkańców. Zmiany zasad będą możliwe, ale na przyszły rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski