Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burze narobiły szkód. Ponad 400 interwencji straży pożarnej w województwie lubelskim

Anna Paszkowska
Anna Paszkowska
Ulice Chełma
Ulice Chełma Jakub Banaszek/Facebook
Przez województwo lubelskie przeszły potężne burze. Strażacy przez całą noc usuwali ich skutki, a to jeszcze nie koniec, ponieważ zgłoszenia cały czas spływają.

We wtorek wieczorem (29 sierpnia) w województwie lubelskim rozpoczęły się burze. Noc była niespokojna dla mieszkańców regionu, spowodowały to ciągłe wyładowania piorunów i grzmoty. Potężne nawałnice były wcześniej zapowiadane przez meteorologów oraz ostrzegał przed nimi Alert RCB.

W środę (30 sierpnia) do godzin porannych strażacy interweniowali 436 razy, głównie wezwania dotyczyły powalonych drzew, gałęzi na drogach. Mundurowi przeważnie wyjeżdżali do usuwania drzew ze szklaków komunikacyjnych, takich zgłoszeń było 366 w całym województwie lubelskim. Nawałnica uszkodziła też 13 pojazdów.

Podczas burzy zostało uszkodzonych 18 dachów na budynkach mieszkalnych, 19 na gospodarczych, 10 linii energetycznych, a także interweniowaliśmy do 3 pożarów od wyładowań atmosferycznych: w jednym przypadku było to drzewo, a w dwóch budynki gospodarcze - poinformował mł. kpt. mgr Tomasz Stachyra, rzecznik prasowy Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Dodatkowo strażacy w 4 częściowo podtopionych posesjach wypompowywali wodę.

- Na szczęście w tych zdarzeniach nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych - dodał rzecznik.

Najwięcej zdarzeń zostało odnotowanych w powiatach: zamojskim, bialskim, chełmskim oraz krasnostawskim.

Wielu mieszkańców regionu nadal pozostaje bez prądu. W szczytowym momencie, który przypadał na godz. ok. 22:00-23:00 (29 sierpnia) ograniczenia w dostępie do prądu występowały w 43 tys. gospodarstwach domowych.

- Najgorsza sytuacja miała miejsce w rejonach energetycznych Chełma, Białej Podlaskiej, Radzynia oraz Puław. Nasze służy całą noc pracowały przy usuwaniu uszkodzeń. Głównie były to drzewa i gałęzie, które pozrywały linie energetyczne. W środę rano (30 sierpnia) na Lubelszczyźnie bez prądu pozostawało 13 tys. odbiorców - przekazał Karol Łukasik, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja.

W rejonie Chełma jest to 3,8 tys. osób, Białej Podlaskiej – 2,4 tys., Radzynia Podlaskiego – 1,9 tys., Puław – 900.

- Nasze służy cały czas naprawiają, lokalizują awarię, usuwają połamane drzewa, tak aby jak najszybciej doprowadzić prąd do wszystkich naszych odbiorców. Prosimy o cierpliwość mieszkańców, wszystkie nasze siły są postawione w gotowości do naprawiania awarii i przywracania dostępu do energii elektrycznej - mówił rzecznik prasowy PGE Dystrybucja.

Karol Łukasik powiedział, że prąd do wszystkich dziś powinien trafić. Prawdopodobnie drobne awarie pozostaną na jutro, ale ma nadzieję, że będzie to bez ograniczeń w dostępie do energii dla mieszkańców.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski